J***ć korony, korona na bransolecie
Nowy dres MTS z Rolexem w komplecie
Mam dużo gumeczek, bo pliki są coraz większe
Handel na ulicy bez podatków – runo leśne
Prędzej się wyręczę, niż wezmę tą brzydką szmatę
Mam ligę w temacie, biorę ligę na blacie
Puszczam hity latem, po czym wjeżdża sen zimowy
Diler podpisany jako numer alarmowy

Chcieli gwiazdy, ale mają mnie he, he, he, he
Happy Meal, coco drin, już nic nie pomoże mi
Co do gwiazdy Mercedes AMG GT
Już wiem co to drip, jestem k***a świeży typ
Uuu ajajaj (ajajaj), jedni kończą drudzy zaczynają bal (MTS)
U-uuu ajajaj, leżę najarany kiedy czeka cały kraj (California)

Jako balu król zapraszam do tańca k***y
Dres do walca nie do trumny, Good Life na palcach
Jako balu król zapraszam do tańca k***y
Dres do walca nie do trumny, Good Life na palcach (ha, ha)

Nie miałem studniówki, bywały dwudniówki
Dzisiaj z bonga kiedyś z lufki, oglądam kreskówki
Za mną czasy głodówki, to są czasy gotówki
Myślę jak biznesmen z bloków, wyprzedzam wskazówki (cyk, cyk)
Nie zgotują piekła mi, bo dawno tańczę w ogniu
Robię bangery w kilka chwil, później koncert na podium
Są gale dla sportowców, salony celebrytów
Król balu pływa wszędzie, a z winkiem koło bandytów

Chcieli gwiazdy ale mają mnie he, he, he, he
Happy Meal, coco drin, już nic nie pomoże mi
Co do gwiazdy Mercedes AMG GT
Już wiem co to drip, jestem k***a świeży typ
Uuu ajajaj (ajajaj), jedni kończą drudzy zaczynają bal (MTS)
U-uuu ajajaj, leżę najarany kiedy czeka cały kraj (California)

Jako balu król zapraszam do tańca k***y
Dres do walca nie do trumny, Good Life na palcach
Jako balu król zapraszam do tańca k***y
Dres do walca nie do trumny, Good Life na palcach

Uuu ajajaj (ajajaj), MTS
U-uuu ajajaj