Hej!
Odezwać się wszyscy żywi po rozpoczęciu!
Ja na szczęście żyje i na darmo się bałam i trzęsłam bo mam wspaniałą klasę, oprócz pewnej jędzy no ale nic nie jest idealne. Pani zresztą też jest super choć wydawała się bardzo faworyzująca po zakończeniu. Mamy mnóstwo nowych nauczycieli, właściwie totalnie zmieniamy kadrę. Ale na szczęście jest ok, mam w klasie kilka koleżanek ze starej i nowej klasy. Pokaże wam mój plan, tylko proszę się nie śmiać sama kolorowałam.
A jak u was na rozpoczęciach? Podzielcie się wrażeniami!

Hejka!
Dawno nie odzywałam się we wpisach, przepraszam ale musiałam się trochę zresetować. W zamian mam dla was dwa ostatnio dokończone quizy i być może jedno opo ale na razie tylko w szkicach.
Jutro rok szkolny i jestem trochę przygnębiona ale daje rade. Jakoś powinnam przeżyć a jak nie to wieczorem mam koncert Cleo i będę w nim topić smutki.
Tak więc jeśli jest 31 sierpnia (dlaczego jutro nie jest 32?!) chce podsumować swoje wakacje.
Po pierwsze, wyjechałam do Krakowa na tydzień. Pierwszy raz jechałam pendolino, w Krakowie byłam drugi raz ale pierwszego nie pamiętam bo byłam malutka. Kupiłam sobie słodycze z krakowskiego Sweet factory i były świetne ale moja mama mówi że nie pozwoli mi więcej na ten drogi szajs. Poszłam do Dziórawego kotła i było genialnie, mam z tamtąd kilka zdjęć (i moja sis w tiarze czarodzieja, cute) chciałam wziąść piwo kremowe do domu ale jest ważne tylko dwa dni i mi się nie opłacało.
Po drugie, siedziałam dość dużo czasu w bibliotece i jak to ja zdążyłam zagrabić sobie przychylność bibliotekarek. Przeczytałam 5 książek jeśli dobrze liczę a mianowicie : trylogie Podpalacze książek, Zemstę i Herbatkę z arszenikiem czyli drugą część Zbrodni niezbyt eleganckiej. Obejrzałam jeszcze dwa odcinki quo vadis i serial jest super ale do książki nie jestem przekonana.
Po trzecie, strasznie się nudziłam, dużo wspominałam, myślałam. Dopracowałam moją grę choć nadal wychodzą mi nowe połączenia. Myślałam najczęściej o tym dlaczego znam wszystkie książki na pamięć i nie mogę ich więcej czytać.
Po czwarte, te wakacje dużo mi dały bo dały mi cele i postanowienia na ten rok szkolny i w ogóle na życie. Wiem kim chce być i co robić w przyszłości. Mam plan na siebie i zamierzam wykonać go w takim stopniu w jakim będę w stanie to zrobić.
Po piąte, mama wreszcie po długich namowach kupiła mi pierwszego vansa. Dla was to pewnie nic nowego dla mnie to jednak wyróżnienie bo nigdy nie było mnie stać na coś takiego. Zresztą nawet sam wzór plecaka w słoneczniki nie jest dla mnie przypadkowy i znaczy dla mnie więcej niż dla innych. Słoneczniki to dla mnie wyjątkowe kwiaty ze względu na pewien serial którego założę się nie zna tu nikt.
Po szóste, a propos SameQuizy to wpadło dużo nowych quizów i ponad 100 obs w te wakacje za co strasznie wam dziękuje. To konto żyje dzieki wam. Co prawda nic zaplanowanego chyba ale i tak cieszę się że wszyscy tu jesteście. Postanowiłam zmienić styl wpisów i zainspirować się wpisami u @Potterheadka. Będę dłuższe wpisy pisać rano i wieczorem a w ciągu dnia będę pisać takie luźne wpisy.
Po siódme, trochę nieistotne ale dla mnie trochę istotne. Dostałam dziś plan lekcji i może być ale mam 5 godzin englisha w tygodniu. Klasa dwujęzyczna widać rządzi się własnymi prawami. Wrzucić wam w zdjęciu mój plan w następnym wpisie?

No dobra, na dziś koniec. Jutro odezwę się przed i po rozpoczęciu. I obiecuje te regularniejsze wpisy. Wiem, zwariować ze mną można.
Bay!