Witajcie!
Trochę mnie nie było…ale jutro jak nie bedę miała nic do nauki będę aktywna.
Jak się czujecie?
Jak w szkole?
Macie jutro jakiś sprawdzian?
Ja mam mnóstwo historii od jakiegoś czasu i nie uwierzycie! Dzisiaj wszyscy co występowali w konkursie recytatorskim (eliminacjach) występowali w Międzynarodowym Dniu Poezji. Mówiłam wiersz Jana Brzechwy ,, Żóraw i czapla ". Najlepsze na koniec. Ja nie przeszłam, bo w żyri była tylko jedna osoba, która mnie lubiła. Na sam koniec występu i po apelu mimo to, ze nie zajęłam miejsca sama pani dyrektor we własnej osobie mnie pochwaliła i inni nauczyciele, na których się natknęłam. Mało tego! Szkolna tyranka mi powiedziała tak:
-Hania, – tu myślałam, że chce mnie po raz kolejny owrzeszczeć – jesteś rewelacyjną recytatorką.
Pomijając temat jestem brdzo zadowolona z bitwy rysunków ponieważ wysłało mi je już 11/20. Niedługo pewnie pojawi się pierwsza runda jeśli szkoła mi to umorzliwi. Okazało się też, że w szkolnej bibliotece są 2 pierwsze tomy ,,Wojowników". Mądra ja oczywiście wyporzyczyłam pierwszy tom i czytam już 5. Moim zdaniem ten tom 5 jest jeszcze lepszy od 1, ale oba są super.
Dobranoc, kolorowych snów!