Wywód o szkole średniej bo czemu by nie?????? 😜😜🤩

nauki. jest. zatrzęsienie. Tu nie ma totalnie żadnego porównania do podstawówki 😭 W tamtym roku uczyłam się sporo na egzaminy ósmoklasisty, ale na zwykle sprawdziany/kartkówki prawie nic, a 5+/6 to była dla mnie totalnie default ocena :') Na szczęście radzę sobie całkiem nieźle, ale gdybym mniej prokrastynowała to byłoby lepiej. Moja najniższa ocena to 3, należę do znacznej mniejszości w klasie, która jeszcze nie dostała jedynki 🥰‼️ Jednak, momentami jest mi strasznie ciężko, szczególnie jeżeli chodzi o rozszerzoną historię i ilość materiału, wiedzy, jaką trzeba posiadać itp. ALE !!!!!!!!!!!!!!! ciężka praca totalnie się opłaca, DOSTALAM 6 ZE SPRAWDZIANU U TAKIEGO MEGA SUROWEGO NAJCZYCIELA 😭😭💯❤️ (znaczy nasza klasa i wszystkie klasy rozszerzające historię go kochają, bo mega ciekawie opowiada, ale no jest bardzo wymagający). Chyba były 2 szóstki w całej klasie, także podwójna duma🤩.
Zdecydowanie minusem jest język łaciński 💀. Jak nie macie łaciny w szkole to fr macie się z czego cieszyć. Jutro mam sprawdzian z 26 łacińskich przysłów, za tydzień drugie tyle 💀💀. totalnie się zastanawiam po co mi to. Minusem numer 2 jest fizyka, ale fizyka jest zawsze okropna. Minusem numer 3 jest informatyka, bo ta wiedzma od informatyki jest strasznie wymagająca i dzisiaj byłam pytana, na szczęście wpadło 5+, ale jakby, kto robi kartkówki z informatyki????💀 ja w podstawówce to tylko w paintcie rysowałam……….. ale ogólnie poszłam do szkoły z wysokim poziomem, jedna z najlepszych w wielkopolsce i jednak po nauczycielach widać, że to w dużej mierze ich zasługa

Aczkolwiek po uczniach 💀💀💀 strasznie nie lubię mojej klasy. Połowa tu się chyba wzięła totalnie z przypadku. Mam kilka koleżanek i jednego kolegę w klasie, ale jakby no, poza szkołą nie mamy kontaktu. Mam z kilkoma osobami grupę na messengerze, ale piszemy tam tylko na tematy szkolne czasami, a jak była ostatnio 5 dniowa przerwa od szkoły, to ja nie pisałam do nich ani razu, oni do mnie też nie. Do nikogo się za bardzo nie przywiązałam, na zajęciach w grupach (typu angielski, niemiecki, informatyka, edb) siedzę sama, albo z taką dziewczyną z którą w ogóle nie rozmawiam. No i niestety ciężko mi się trochę z tym pogodzić 😭 Przez pierwsze 2/3 tygodnie miałam straszne problemy z socjalizowaniem się, teraz jest trochę lepiej, no ale to się jednak odbiło na teraźniejszości i moi znajomi bardziej się z sobą zadają niż ja z nimi. Moja przyjaciółka poszła do innej szkoły, co prawda mamy nadal dobry kontakt, ale ona znalazła właśnie w tej szkole taką jedną dobrą przyjaciółkę i się boję, że przez to się nasze trochę drogi rozejdą… Poza klasą mam takiego kolegę, z ktorym chodziłam do podstawówki, czasami rozmawiamy. Mam też taką koleżankę, znam ją praktycznie od zawsze, chodziłyśmy do innych podstawówek, ale w te wakacje miałyśmy MEGA kontakt, często wychodziłyśmy. I jeszcze we wrześniu też tak było, często gadalysmy w szkole, a teraz prawie wcale :')
No i też w połowie września poznałam taką dziewczynę, też chodzi do tej szkoły, tyle ze do drugiej klasy. Poznałyśmy się, bo teraz mamy razem zajęcia z gitary :D? i ogólnie to jest najlepsza osoba jaką fr poznałam w tym roku, mega lubię z nią rozmawiać, rozmawiamy często. byłam z nią na dworze w ten weekend nawet :DD ALE ona ma też sporo koleżanek lepszych ode mnie 🥲🥲 no i mam wrażenie, że zawsze będę tym drugim wyborem no i to trochę przykro, tak szczerze to inaczej sobie wyobrażałam szkołę średnią i to wszystko.

ACZKOLWIEK tragedii nie ma. Raczej wytrzymam te 4 lata🥰😜 tylko muszę popracować nad umiejętnościami socjalizowania się 😔😔. Jak ktoś to całe przeczytał to serdecznie gratuluję😇