Załaduj starsze wiadomości

Loli:n-nie t-twoja sprawa…

Olivier: Właśnie że moja…

Loli

Loli:nie…prawda nie musisz nic wiedzieć…

Olivier: Lilii… Przyznaj się… Dlaczego?

Loli:…

Olivier: Uważasz mnie za głupca…?

Loli:n-nie..?

Olivier: To mi to powiedz…

Loli:*myśli:teraz albo nigdy….* na pewno….? *przybliża twoją twarz do jego dzielą ich twarze zaledwie centymetry

(weź coś odwal XD)

Olivier: *zaczął się rumienić*

Loli:*odsuwa trochę swoją twarz* J-ja…. c-cie k-kocham *rumieńce lvl dojrzały pomidor*

(Jaaaa…? XD)

(góra xd)

(Cichaj! XD) Olivier: E-em… *ma jeszcze więcej rumieńców*… N-nap-pew-wno…?

Loli:j-ja t-tak….

Olivier: J-ja… L-Lil-lii…

Loli:…?

Olivier: *złapał Twoje ręce*

Loli:*jest trochę oszołomiona..*

Olivier: J-ja… *ma dużo rumieńców*

Loli:*Myśli:ja….ja nie wiem co o tym myśleć mam czy on odwzajemnia mojej uczucie* O-olivier powiedz to ja już powiedziałam co mi w sercu drwiło…

tkwiło*

Oliver: J-ja… J-ja się z-zbyt boję…

Loli:*spuszcza głowę* J-jak n-nie c-chcesz n-nie m-musisz mówić…

Olivier: *pocałował Cię w polik*

Loli:…

Olivier: N-nie smuć się…

Loli:cz-czemu mam się smucić..

Olivier: T-to pokazują Twoje oczy…

Loli:c-co j-ja n-nie j-jestem s-smutna..

Olivier: M-mnie nie okłamiesz…

Loli:j-ja….p-proszę wyjdź *łzy spływają po jej polikach*

Olivier: Nie… *wyciera Ci łzy*

Loli:*włosy zasłaniają jej oczy a łzy wypływają jeszcze bardziej z jej oczu*

(aż się poryczałam…)

(cioooo?)

(aż się poryczałam takie to wzruszające*^*) Loli:wyjdź proszę n-nie c-chce abyś mnie widział w t-takim s-stanie..

(Ja w takich sytuacjach za bardzo nie wiem co odwalić… XD) Olivier: N-nie wyjdę…

Loli:A-ale…j-ja…

Olivier: Ż-żadnych ‘ale’…

Loli:*zdejmuje swoje okulary*A-albo n-nie w-wychodź *łapie jego rękę*…

Olivier: Z-zostanę tu…

Loli:*łzy jej już nie lecą i zasypia wtulona w niego*

Olivier: *również zasypia*

Loli:*śpi* Slender:*tepa się do jej pokoju* widzę ze śpi z chłopakiem…zaraz co z chłopakiem..ech..nie będę im przesładzać *tepa się do swojego gabinetu*

przeszkadzać *

(Hmm… Co ma Slender do Olivier’a…? XD)

Olivier: *budzi się*

(hmm nie wiem może jest zazdrosny o niego XD) Loli:*dalej śpi*

(XDDDD) Olivier: *myśli: Jakby tu ją położyć aby się nie obudziła…? *

Loli:*śpi ja zabita*

jak*

Olivier: *myśli: No nic, nie chcę jej obudzić. *

Loli:*wtula się w niego mocniej i śpi dalej xd*

Olivier: U-uh…? *jest zdziwiony*

Loli:*rumieni się przez sen*

Olivier: *myśli: O-Olivier oddychaj… Spokojnie… *

Loli:*śpi* (aj ship it 7w7)