Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×
Liz18
AUTOR•O boże, angielski dzisiaj mieliśmy i w sumie to egzamin, który uważałam, że będzie najłatwiejszy
Nie myliłam się, było do zdobycia 50p, 10p było za wypracowanie więc uznajmy, że będę mieć około 5p tak uśredniając to, sprawdzałam odpowiedzi i nie jestem pewna w 100% wszystkich odpowiedzi, ale nawet bez tych niepewnych będę mieć tak około 40p razem ze wszystkiego czyli około 80%
To jest dla mnie tak dziwne patrząc na to, że na gimnazjalny wzięłam niemiecki bo angielskiego w ogóle nie ogarniałam, a teraz po czterech latach poszłam na maturę bez żadnego powtarzania (jedynie obejrzałam wczoraj na wieczór film po angielsku bez napisów żeby się przestawić) i tak o mogę mieć 80%, to jest tak dziwnie uczucie
To co, w poniedziałek matma, później tak dla zabawy na rozszerzoną matmę bo z tego i tak mogę mieć 0%, angielski ustny, który powinien pójść tak łatwo jak normalny no i kończymy polskim ustnym, jak coś z***** to tylko albo na samym początku albo na końcu, także jedynie polski może popsuć wszystko, chyba, że matmę nam dadzą bardzo trudną
Liz18
AUTOR•Ogólnie to mam pytanie, no na prawdę? Polski dzisiaj miałam, co nie, ja po gimnazjum to stara formuła, zazwyczaj była lalka, dziady cz3 albo pan Tadeusz w pierwszym temacie rozprawki, wszyscy raczej spodziewali się dziadów, większość liczyła na Lalkę i raczej nie spodziewaliśmy się pana Tadeusza bo to było w tamtym roku, no jak dla mnie ta ostatnia książka była najgorsza, dziady bym jakoś przebolała a lalka byłaby nawet git, dało by się coś naciągnąć
I co, siedzimy sobie, dostaliśmy polecenie żeby otworzyć arkusze i sprawdzić wszystko, otwieram wypracowanie na pierwszej stronie i oczywiście Pan Tadeusz, no kuźwa
Szybko spojrzałam na drugi i tylko patrzę się na prawo, gdzie gościu odemnie akurat siedział i od razu wiedzieliśmy, że się zgadzaliśmy co do tego jaki temat wybieramy, dużo łatwiej było napisać czy lepsza jest bolesna prawda czy przyjemne złudzenie czy jak to tam było
No to co, jutro angielski, jak polski poszedł nawet git to angielski też powinien
Liz18
AUTOR•Dziwnie jest być już absolwentem szkoły średniej, tak nie wiadomo kiedy to zleciało
Nie wiem gdzie te cztery lata się podziały, ale mogę powiedzieć, że od dzisiaj jestem panią technik budownictwa, mam ukończoną szkołe średnią, dwa certyfikaty kwalifikacji budowlanych i zaraz jeszcze maturkę zdać i już będzie dobrze, nie sądziłam, że dojdę tak daleko w swoim życiu, a jak dobrze pójdzie to jeszcze pójdę na studia to już w ogóle dziwnie będzie
Także, od czwartku zaczynają się matury polskim, ja kończę 18 maja chyba, angielskim ustnym jeśli się nie mylę, zobaczymy jak mi pójdzie, do zobaczenia w połowie maja, postaram się wrócić od razu z KP ale jak to wyjdzie, nie wiem
_Rielle_
@Liz18 Trzymam za ciebie kciuki lizboński pedofilu! Życzę 100% <3
_Gryfonka_Am_
@Liz18 gratulacje i trzymam kciuki za maturki!
Liz18
AUTOR•Ogólnie to przyszłam się pochwalić, dostaliśmy dzisiaj wyniki egzaminów zawodowych także mogę powiedzieć, że po 28kwietnia (zakończenie szkoły dla maturzystów) będę się już mogła nazwać panią technik budownictwa, wszystkie egzaminy zawodowe zdane, mogę być już o to spokojna
Ale żeby nie było zbyt spokojnie, jeszcze przedemną matury, w maju 6razy do szkoły przyjechać i napisać/odpowiedzieć i można czekać na wyniki i liczyć, że się zdało, liczę że dobrze mi pójdzie, z ostatnich próbnych z matmy miałam 67%, z polskiego 41, a z angielskiego 60, także nawet git wyniki, tylko trochę się przygotować pod roższerzoną matmę żeby napisać nawet na te parenaście procent (ostatni rocznik, który nie musi zdać rozszerzenia na 30% tylko musi do niego podejść, następni chyba będą musieli już zdawać na co najmniej 30 żeby mieć zaliczone) i będzie git
Może nawet uda mi się dostać na studia do tego wrocławia jak dobrze pójdzie, gorzej jedynie będzie z robotą i jakimś mieszkaniem
No ale cóż, liczę, że po tym maju już tutaj wrócę, bardziej na spokojnie, bez stresu, że muszę się przygotować do matury i egzaminów bo inaczej z planów nic nie wyjdzie
Także co, do zobaczenia może i w maju
_Rielle_
@Liz18 Wiedziałam, że za mną tęsknisz 😁
Liz18
• AUTOR@_Rielle_ oczywiście, jak mogłabym nie?
Liz18
AUTOR•Dowiedziałam się dzisiaj, że nie jestem Polakiem, no cóż, bywa (zdjęcie na dole)
A tak serio to coś tam się zepsuło jak przenosili z librusa na Vulcana i już naprawione, co nie zmienia faktu, że śmiechłam jak to zobaczyłam wcześniej
Ale ogólnie, jutrzejszy dzień będzie dniem sądu, jutro po spotkaniu się z nauczycielką od języka zawodowego przekonamy się budowlanką czy zdamy z tego przedmiotu, z tego co opowiadała o niej geodezja, raczej nie zdamy
Jest opcja, że poradzimy sobie z nią i może sama nawet zrezygnuje z nauki nas (był taki przypadek), albo chociaż ogarnie, że nas nie da się uczyć i nam odpuści i po prostu będziemy robić minimum żeby nikt się nie przyczepił
Najlepsze, że uczy języka zawodowego, co oznacza, że ma nas przygotować do zdania egzaminu zawodowego, tyle, że na tym egzaminie mogą być chyba max dwa pytania z tego i to będzie albo podana definicja (po angielsku) i wybranie spośród abcd tego, co ta definicja oznacza, lub w drugą stronę, może się też nie pojawić żadne pytanie, a ta nam chce robić jakieś eseje, maile i inne tego typu prace
Można obstawiać kto pierwszy zwariuje, my czy ona, powiem tylko, że od czasu jak przyszliśmy do tej szkoły nauczyciele, którzy nas uczyli jakoś dziwnie zaczęli chodzić na jakieś roczne czy nawet dłuższe zwolnienia, na zastepstwach to jedna nawet stwierdziła, że ma dość i nie chce mieć zastepstw z nami, także no, życzcie jej szczęścia