Są to moje myśli których nie musicie czytać😂
Jak mi wiadomo, nadal nie wiadomo jak wprowadzą mutantów do MCU (proszę mnie wyprowadzić z błędu jeśli tak nie jest). Wanda Maximoff (i Pietro ale on nie żyje) w sumie chyba też są mutantami (z tego co wiem bo mutantami się za bardzo nie interesuje) a oni zyskali moc od kamienia umysłu (jeśli chodzi o MCU). A co jak wszyscy mutanci pojawili się podczas któregoś pstryknięcia? No wiem, że to nie ma sensu bo w każdym chodziło o przywróceniu lub wymazaniu kogoś. Ale… Co jak w ludziach były uśpione geny mutantów (jak w przypadku bliźniaków) i dopiero przy przywróceniu wszystkich spowrotem podczas pstryknięcia ujawniły się? Może chodzi o moce kamieni? W końcu przy każdym pstryknięciu uwalniała się duża ilość energii i ona mogła ujawnić te geny ukryte w ludziach.
Nie mam pojęcia jak wpadło mi to do głowy ale w tej chwili ma to dla mnie jakiś sens, że mutanci są ściśle związani z kamieniami. Dobra, choroba chyba doszła do mózgu albo to po prostu przez nie wyspanie bierze mnie na takie przemyślenia😂