
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×




Liz18
AUTOR•Ej, ponad miesiąc mnie tu chyba nie było, a tu nagle jakiś spam obserwacji i serduszek dostałam, 120powiadomień😂
W sumie nie mam żadnych informacji, czy wrócę tu, nie wiem, po prostu stwierdziłam, że co pół roku można się odezwać, że żyje czy coś
Mam nadzieję, że żadne z was nie musi teraz przeżywać tych wszystkich powodzi, a jeśli nawet tak się dzieje, to mam nadzieję, że wszystko się ułoży, ja sama wyjechałam z Wrocławia w poniedziałek, co prawda miejsce gdzie ja mieszkam teoretycznie nie jest aż tak zagrożone, ale mimo wszystko, mieszkam na parterze i do tego nie umiem pływać, podziękuję za pobyt w mieście w którym może być powódź
No to co, powodzenia tam wszystkim, cokolwiek się dzieje w waszych życiach, widzimy się za kilka miesięcy prawdopodobnie
Liz18
AUTOR•O, sześć lat na SQ wskoczyło, w ogóle zabawna sytuacja bo bym zapomniała o tym kompletnie ale śmieszna sprawa jest związana z datą założenia przeze mnie konta
Ciekawostka, o której chyba nigdy nie mówiłam, data założenia mojego konta pokrywa z rocznicą ślubu moich rodziców😂
Dodatkowo totalnie nie wiedziałam o tym zakładając konto, ale no, zapomniała bym o tym, że to 6 lat, ale wczoraj (w sumie to przedwczoraj bo jest 2 w nocy) mama do mnie dzwoniła i coś tak zaczęła mówić o rocznicy i przypomniało mi się, że w sumie to ja też mam rocznicę ale tu😂
No to co, do zobaczenia znowu za kilka miesięcy jak w końcu coś napisze
Liz18
• AUTOR@RoxiBlack oj, pamiętam, pamiętam, jeszcze żeby osiągnięcia wbijać…
RoxiBlack
@Liz18 może kiedyś to wroci
Liz18
AUTOR•Lubię sobie wracać do swoich starych opowiadań i czytać je,często też coś poprawić przy okazji jak widzę, dzisiaj stwierdziłam, że chcę przeczytać jedno z moich najdłuższych opowiadań, jak już po sprawdziłam, trzecie najdłuższe i wiecie co, brakuje mi pół opowiadania, nie wiem jak to się stało, jakimś cudem się usunęło, ja jestem przekonana, że nic nie klikałam, a historia pliku ewidentnie mówi, że stało się coś z nim dzisiaj
Najlepsze że mogłabym się cofnąć do poprzedniego zapisu, tylko, że musiałabym zapłacić im 30zl gdzie no w tym miesiącu za dużo kasy mi nie zostało więc chcąc nie chcąc, muszę poczekać na jakąś kasę i dopiero wtedy się cofnę
Ja na prawdę nie wiem co się stało, chętnie bym się dowiedziała jak to się stało, w sensie, do czasu aż nie zobaczyłam, że to dzisiaj dopiero zniknęło to podejrzewałam co się stało, miałam tam w środku dopisaną pewną nową część jak w wielu moich opowiadaniach i zazwyczaj albo robię jakąś widoczną przerwę między nimi żeby rozdzielić fabułę, albo to co mi się mniej podoba kopiuje i wrzucam do schowka przypinając żeby nie zniknęło i byłabym wstanie uwierzyć, że jakoś coś źle przekleiłam i się usunęło, a ja tego nie widziałam
I gdyby nie to, że zobaczyłam te zapisy to bym w to wierzyła, ale no dzisiaj to ja nic nie klikałam i tego jestem pewna
Oj ten rok zapowiada się bardzo wesoło
Liz18
AUTOR•Nie no, ja się muszę wam pochwalić bo aż jestem pod wrażeniem swojej pomysłowości
Mam rysunek na projekt do zrobienia, jakieś tam kształtowniki, nie ważne, już praktycznie skończyłam, zostało mi dokończyc linie pomocnicze przy dwóch obiektach i tam wymiary wpisać i w tym momencie zepsułam, jakby, linia która nawet centymetra nie powinna mieć nagle miała cztery no i teraz, co zrobić
Przypomniało mi się, że w technikum i tutaj mówiliśmy o tym, że tusz teoretycznie da się zadrapać za pomocą żyletki, dobra, biorę swój nożyk, coś tam zadziałało, teoretycznie wygląda lepiej
Przypomniało mi się też, że mam białą kredkę, którą kupiłam kiedyś do rysowania, po czym nigdy jej nie użyłam, biorę, robię, jest jeszcze lepiej, nawet mogłabym to tak zostawić
Ale tak siedzę i myśle, mam białą kredkę do oczu, która jest miękka, patrzę, no jest wgłębienie, teoretycznie mogłoby to uzupełnić żeby nie było tego aż tak widać
I wiecie co, pod kątem jak leży praca obok to faktycznie, no widać to trochę, bardziej jakby było brudne czy coś, ale na wprost tego praktycznie nie widać
Kocham moje głupie pomysły
Liz18
AUTOR•Jako, że tak długo czekaliście to macie bonus, dwa rozdziały jednego dnia, chciałam wstawić jutro, ale znając mnie, pewnie bym zapomniała i tak by to leżało w szkicach😂
Możecie uznać to za prezent na świeta bo w grudniu to mnie tu pewnie nie będzie, a przynajmniej do świat to na pewno, mam parę kolokwium do napisania do przerwy światecznej także no, do zobaczenia za jakieś pół roku jak znowu mi się przypomni, że powinnam coś wstawić😂