O
Mój
Boże
Zdałam polski, ja nie wiem jak ja to zrobiłam, naciągali nam chyba te punkty, miałam 13 (od 12 się zdawało) a tematem było to jakie emocje wywołuje spotkanie z przyrodą czy coś w tym stylu
Tak okropny temat, ja nie miałam pojęcia co mówić, coś tam wzięłam przykład z lalki ze snem, coś z chłopów, jeszcze ta się mnie zaczyna o chłopów pytać jak ja jedyne co pamiętam z tego to to, że to było na wsi więc byli blisko przyrody
Ja nie wierzę, 32,5% z polskiego ustneg, 76% z angielskiego ustnego, może nawet 80% ze zwykłego angielskiego, co najmniej 65% z matmy, jeszcze tylko polski niewiadomy, a na polski muszę czekać do 7lipca, ja nie wiem jak ja to wszystko zdałam, ja w szoku takim jestem po tym polskim, że ja nie wiem co ja robię