Mam właśnie chwilę, żeby coś Wam tu wrzucić. Znowu po północy, przepraszam za to.
Jednak to późne udostępnianie wpisów ma też poniekąd swoje plusy. Między innymi dzięki temu, że mamy teraz piętnaście minut po północy, mogę powiedzieć, że już dzisiaj rozpoczniemy „krótkie wolne” z okazji Święta Niepodległości! 🇵🇱
Jeszcze tylko kilka godzin lekcji zdalnych i zasłużony odpoczynek. Świetnie, co?

Jak widzicie na załączonym zdjęciu, ja już zaczynam odpoczynek – biorę się za nową książkę pt. „Pod kluczem” 🗝

No więc ja czytam, a reszcie życzę dobrej nocy! 🌙

Nasz magiczny licznik (mówiący o tym, ile osób brakuje do czterystu obserwatorów): 7

Cześć, odzywam się w końcu po trzech dniach nieobecności.
Zapomniałam Wam zrelacjonować nocowanie, o którym Wam te trzy dni temu wspominałam! 🌙

A więc ogólnie rzecz biorąc, bawiłam się rewelacyjnie! Razem z A. (tego skrótu będę używać, mówiąc o mojej przyjaciółce) udało nam się zrealizować wszystkie nasze plany na tę noc. Między innymi robiłyśmy sobie „charakteryzacje” – jedna stylizowała drugą na swojego chłopaka (jakkolwiek to brzmi). Wyglądałyśmy komicznie, ale było warto, ponieważ udało nam się zrobić bardzo wiarygodne zdjęcia i porozsyłać je naszym znajomym. Muszę się pochwalić, że niektórzy z nich nawet się nabrali! 🎭
Przed samym snem zrobiłyśmy sobie seans filmowy. Tym razem tematem przewodnim (chyba tak to mogę ująć) był „powrót do dzieciństwa”. Mianowicie oglądałyśmy film pt. „Mustang z Dzikiej Doliny” 🎬 Silna nostalgia, naprawdę. I gdybyście tylko mieli szansę zobaczyć nas dwie reagujące na dobrze znany soundtrack tej bajki!
Poranek natomiast zleciał nam dość szybko i zanim się obejrzałam byłam już u siebie w domu.

Z bieżącego dnia:
Dzisiaj pisałam artykuł na język angielski o wyjazdach polegających na uprawianiu sportów ekstremalnych – właściwie wyszło niebanalnie! Jestem dumna, z tego co udało mi się z siebie wykrzesać.
Oczywiście czytałam „Antygonę” – tragedię, którą będziemy omawiać w tym tygodniu na języku polskim. Mimo to, że wiedziałam, że to tragedia i skończy się nieszczęśliwie, to nie spodziewałam się takiego obrotu spraw, serio! To była pierwsza lektura, jaką przeczytałam od roku (w ósmej klasie opierałam się na dobrych streszczeniach, a oryginału czytałam tylko fragmenty) i naprawdę mi się podobało. Coś nieprawdopodobnego jeśli o mnie chodzi! 🥴

No więc te sprawy szkolne, które mam już za sobą były nawet przyjemne. Jednak te, które znajdują się PRZEDE MNĄ będą przyjemne już nieco mniej. Czeka mnie przygotowanie się do sprawdzianu z historii – muszę opanować sześć obszernych tematów. Do tego by podjąć się tego zadania potrzebne mi są chyba porządne słowa życzące powodzenia w nauce.

A jak tam Wasz weekend? Przeczytaliście jakąś książkę/jesteście w trakcie czytania lub może obejrzeliście jakiś dobry film?

I mam jeszcze jedno bonusowe pytanie!
– Jaki był Wasz ostatni sen? 🦋
– Mi zeszłej nocy śnił się mój ślub łączony ze ślubem siostry. Intrygująca wizja zważając na to, że nie mam na oku żadnego kandydata na partnera, a co dopiero na przyszłego męża! 🧑🏽‍🦱❤️

Ściskam Was wszystkich mocno, _lajulie

Nasz magiczny licznik (mówiący o tym, ile osób brakuje do czterystu obserwatorów): 10

Jeszcze jedna kwestia do poruszenia! Spójrzcie szybko na liczbę obserwujących (w tym momencie). Zauważyliście, ile osób do 400-stu nam brakuje? Jeśli dla kogoś to zbyt skomplikowana matematyka to podpowiem – piętnastu! 💫

Mało, co? I stosunkowo jest to nietrudne do osiągnięcia. Dlatego mam małą prośbę. Spróbujmy zdobyć te 15 nowych stworzeń razem! Co Wy na to, pomoglibyście? 🦋

Byłoby mi bardzo miło, gdybyście polecili mój profil u siebie;)
Istnieje taka możliwość?

Z góry bardzo, bardzo, bardzo dziękuję za podjęcie wszelkich prób pomocy!
Kocham Was, J.