_lajulie
1510
O mnie
🌒 Capricorn całym sercem!
🌓 writer
🌔 twórca miniaturek
w skrócie: coś tam nabazgrolę i napiszę:)
𝐊𝐚̨𝐜𝐢𝐤 𝐳 𝐦𝐨𝐢𝐦𝐢... Czytaj dalej
Ostatni wpis
Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.
Wiecie, jak kojące jest czytanie starych wpisów, które przez lata (co prawda z kilkoma przestojami) tu gromadziłam? Z tego względu, że jest ich tu multum, chyba nigdy nie pozwolę sobie na usunięcie tego profilu. To samo tyczy się opowiadań! Jednak to we wpisach szczególnie przebija się moja osobowość, która widać, że długo się kształtowała. I kształtuje się dalej!
Zmierzając do tego, co chciałam tu dzisiaj wtrącić. Od czasu do czasu naprawdę lubię tu wpadać i powspominać. Niekoniecznie myślę o tym, by się tu odezwać i zrelacjonować, co u mnie, bo do regularności i tak nigdy nie uda mi się powrócić – nie oszukujmy się. Życie pędzi dość intensywnie i wypadłabym fatalnie "w byciu na bieżąco".
Jednak wchodzę tutaj mimo wszystko często. Zaglądam wtedy do głowy młodszej siebie, patrzę na to, co miałam wówczas do powiedzenia – z większej lub mniejszej perspektywy czasu – i naprawdę czuję same pozytywne emocje. Od nostalgii, po takie lekko dokuczliwe wyśmiewanie samej siebie. Wiem już tyle rzeczy więcej od swojej młodszej wersji. Nawet Julia, która pisała o konkretnych sprawach cztery miesiące temu, nie spodziewałaby się jak faktycznie się one potoczą. Dzisiaj wieczorem odkopałam nawet wpis z dużo głębszymi przemyśleniami. Rozważałam w nim jakieś mankamenty w kontekście mojego nastawienia do życia. Nie będę przytaczać, który konkretnie post mam na myśli – dotyczył on, uogólniając, overthinkingu. Tak czy inaczej, byłam w ogromnym szoku, że przez cały ten czas dzielący mnie od wrzucenia tego wpisu, nie skupiałam się jakoś szczególnie na pracy nad sobą w tym konkretnym zakresie, a mimo to, zmieniłam to, co chciałam zawsze zmienić. Dosłownie przyszło to do mnie wraz z wiekiem. Inne aspekty życia zaczęły stawać się moimi priorytetami, a to co stanowiło dla mnie kiedyś utrudnienie – wyblakło? No najzwyczajniej nie jest dla mnie równie istotne.
Zmieniam moje zdanie wstępu. Czytanie wpisów jest nie o tyle kojące, co budujące. Naprawdę lubię widzieć progres. Wszyscy lubią uświadamiać siebie samych, że nie stoją w miejscu. Cieszę się, że dzięki tej stronce – choć nie miałam tego w planie – to przypadkowo znalazłam idealny sposób na taką drobną pomoc na drodze do samorozwoju.
Żeby jakkolwiek uwiecznić tu etap, na którym znajduję się teraz – bo na pewno będę chciała przyrównać się do siebie z tego okresu za kilka miesięcy:
– czytacie wpis pełnoletniej już osoby, po odbiorze prawa jazdy (zdanego za pierwszym razem), po udanej imprezie osiemnastkowej (która nie była domówką, jak zakładałam w ostatnich wpisach), po pierwszej konkretnej podróży w 2023, oraz po dość kluczowej konfrontacji z pewnym uczuciem (ja z przyszłości, będzie wiedziała, jak to zinterpretować). Pewnie nie uchwyciłam wszystkiego, a wiele kwestii zasługuje na to, by je tu zawrzeć, ale chyba powinnam sprowadzać już moje myśli do zakończenia wpisu.
Nie zależy mi, by ktoś czytał go do końca – jest on dla mnie. Jednak jeśli znalazłaby się jakaś osóbka, która zwykła odzywać się niegdyś pod moimi wpisami, to proszę Cię, napisz, co u Ciebie! 🤎
@_lajulie jejku, dokładnie tak samo czuję się ze swoimi starymi wpisami i ogólnie tą stroną, jest jak taki wspaniały pamiętnik który nadal staram się pisać 🥹 ostatnio czuję się trochę zagubiona, więc tym bardziej lubię wracać do starych wpisów i notatek żeby sobie uświadomić jak bardzo się zmieniłam, jak dużo osiągnęłam i ile przeżyłam. przecież hej, to dopiero początek mojego życia i jeszcze milion razy tyle rzeczy się wydarzy ❤️ życzę ci miłego dnia <3
@_lajulie Oj tak, jak się widzi postępy, to jest tak jakoś miło na serduszku ♥ Poza tym fajnie powspominać i trochę wrócić do uczuć swojej dawnej wersji – tych radosnych i mniej radosnych. Jest to dość ciekawa podróż ;)
Gratuluję zdanego prawka! ♥ Cieszę się, że miałaś udaną osiemnastkę ^_^
Wszystkiego najlepszego dla Ciebie, tak po prostu! :D ♥
Amentio
Żyjesz?
_lajulie
• AUTOR@Amentio Żyję!
celesstia
Hej, żyjesz ty tam?
_lajulie
• AUTOR@celesstia A, żyję, żyję. Po prostu kiepsko u mnie z czasem, sporo rzeczy mam na głowie i nie wyrabiam już, żeby dodatkowo ogarniać SQ. Może nie wpadam tu na pisanie wpisów, ale na czytanie czyichś jak najbardziej niezmiennie!
_lajulie
AUTOR•Ja to tylko tu zostawię.
https://open.spotify.com/track/0JXXNGljqupsJaZsgSbMZV?si=afedcb75363e4b23
_lajulie
AUTOR•4/5
Czwartek przeciętny, ale o niebo lepszy od środy. Wszystko na dziś odhaczone, zostało mi tylko poślęczeć nad książkami – prawdopodobnie do nocy. Pociesza mnie jedynie fakt, że to ostatnia taka nocka, jutro już będzie ciekawiej. Przemęczę się do jutra do piętnastej i w końcu będę mogła uznać, że wyzwanie tego tygodnia udźwignięte.
A jak tam u Was? Trochę więcej luzu, czy piątek też jeszcze ciśniecie?
licoricemoon
@_lajulie Od października czytam "Annę Kareninę" i zamierzam powoli się zbliżać do końca. Jeśli się uda to chętnie przeczytałabym coś jeszcze, niestety nie wzięłam ze sobą więcej książek. Dzięki i Tobie również powodzenia!
.Anja
@_lajulie dziękuję! ❤️
_lajulie
AUTOR•https://open.spotify.com/track/5QHnugYt2n8sLiKfAADwJ5?si=a095ec33e1e24b82
Moment od 0:25 ciągle siedzi mi w głowie. Właściwie to cała piosenka jest super chwytliwa.
TikTok jednak potrafi podsunąć ciekawe nuty. Change my mind.
.Anja
@_lajulie nie spodziewałam się za dużo po tej piosence ale wow, wydaje się super, aż sobie dodam do playlisty, dzięki za polecajke ❤️
_lajulie
• AUTOR@.Anja AAA, ktoś skorzystał z mojej polecajki! Bardzo przyjemne uczucie, taka podwójna radocha – z tego, że odkryłam ciekawą nutę i udało się podać ją dalej komuś innemu.