Mysle, że czas podzielić się z wami moją sytuacją. Zaniedbuje te stronę, bo mam powody..
Zasługujecie na wyjaśnienia.
Dobra, powiem wprost. Zachorowałam na depresję.
Nic nie mam siły robić, umiem tylko płakać, a całą moją osobą zawładnęła pustka. Jak mam pisać szczęśliwe opowiadania w takim stanie?
Nie wiem czy w pewni rozumiecie na czym polega depresja, ale w skrócie mogę powiedzieć, że nie ma się siły na choćby wstanie z łóżka. Masz czasem nagłe wybuchy gniewu i często płaczesz. Nie wiesz co masz zrobić. Nie wiesz gdzie szukać pomocy..

Nie wiem kiedy się coś pojawi, przepraszam.