
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×



.Ashley_official.
AUTOR•Hey
Ogólnie to przysyłam wam coś co rysowałam od 08:00 rano, ale z (wymuszoną) przerwą na śniadanie.
Rysowałam to długo ale i tak wyszło jakoś okropnie 😞
—-{•`°`•}-—
.Ashley_official.
AUTOR•Witam
Przepraszam że wczoraj nie byłam aktywna ale byłam z moimi besties.
{Info}
Nowy quiz najprawdopodobniej wstawie w poniedziałek, może wcześniej, może później, niczego wam nie obiecuję
—-{•`°`•}-—
.Ashley_official.
AUTOR•Ogólnie to pojechałam z mamą do action i do tedi i poczułam się lepiej po tej aferze z dzisiaj.
Przy okazji niektóre rzeczy które sobie wybrałam będą w formie dodatkowych prezentów na dzień dziecka.
Przysyłam wam zdjęcie wszystkiego co z tamtąd mam + jeszcze mam taką mgiełkę ale zapomniałam dać ją do zdjęcia
—-{•`°`•}-—
.Ashley_official.
AUTOR•JA MAM POPROSTU DOSYĆ
Nie wiem poprostu co mam ze sobą zrobić…
Zacznijmy od tego że na wuefie pierwszy raz robiliśmy sztafetę. Moja koleżanka pomyliła się bo pobiegła w inną stronę niż powinna, a pan co? WSTAWIŁ CAŁEJ KLASIE 3 Z WAGĄ 6.
Chłopacy z naszej klasy dosłownie zaczęli na nią krzyczeć.
Myśleliście że to wszystko? JA SIĘ DOPIERO ROZKRĘCAM
Potem ktoś (nie wiem kto) powiedział takiej nauczycielce która ma dobre znajomości z naszą wychowawczynią że TO NIBY MY (ja i moje koleżnanki) NA NIĄ KRZYCZAŁYŚMY!
Ta pani zaczeła się nas drzeć że powinna nam wstawić -40 punktów z zachowania podczas gdy chłopacy którzy naprawdę zawinili siedzieli sobie i się z nas śmiali.
MY DOSŁOWNIE NIC NIE ZROBIŁYŚMY A TO NA NAS WSZYSCY SIĘ DARLI!
Po lekcjach poszłam do psychologa z tymi samymi koleżankami co wcześniej (miałyśmy bardzo dużo konfliktów w których pojawiały się nawet wyzywanie i bicie) i co?
Pani psycholog którą bardzo lubię dosłownie WYPROSIŁA NAS z gabinetu bo P (będę mówić tylko pierwszą literę imienia aby uchronić prywatność moich przyjaciół i koleżanek) się śmiała ponieważ A ją rozśmieszyła i nawet nie ustaliliśmy następnego spotkania…
Ja naprawdę staram się, staram się zrozumieć, wybaczyć ale teraz naprawdę nie daje rady.
Przepraszam że tutaj to wszytko piszę ale poprostu muszę się wyrzyć i pewnie uznacie że bez sensu tak przeżywam ale dla mnie jest to poprostu okropne….
.Ashley_official.
AUTOR•Zgłaszam że nie będę dzisiaj aktywna bo jest u mnie koleżanka :)