Hejka Lilie! 👋
Postanowiłam, że żeby was trochę ożywić, wstawię kawałek opowiadania. 😎

„Usłyszał cichy, wymawiany męskim głosem szept.

– Wiesz, że traktuję cie jak własne dziecko i darzę szacunkiem? – Zapytał

– Tak…- niepewny głos zdecydowanie należał do ”dziewczyny, która nie znosi sprzeciwu”. Tak postanowił nazwać 19-latkę, która na siłę próbowała przedłużyć jego męki.Nawet gdyby w końcu wyzdrowiał nie miałby się gdzie podziać, a elf z pewnością będzie go ścigał.

-Czy to aby na pewno jest dobry pomysł? Nie wątpię, że przemyślałaś tą decyzję, ale miałem z tym gościem do czynienia. To totalny pomyleniec. – przetrwał na moment, a brunet mógł przysiąc, że poczuł na sobie czyjś wzrok. – Po za tym potrafi być agresywny i jest nie złym manipulantem. Nie mówiąc już o…

– Tak wiem. Słyszałam o nim sporo. Od ciebie i od innych. Wiesz jednak, że wyznaję 2 zasady. ” Jeśli coś obiecasz, dotrzymuj słowa”. Ja obiecałam jego bratu, że będę się nim opiekować, dopóki nie będzie to zagrażać mojemu życiu lub zdrowiu. Druga to ” Każdy zasługuje na drugą szansę”. Nie znam go jeszcze, nie osobiście. U mnie nie ma wystawionej opinii. Czysta kartoteka. ”

Napiszcie czy wam się podobał. Macie szanse go zmienić 😎😁.

BTW, jesteście w szkole? 😀 Jak wam lecą ostatnie momenty przed wakacjami? Jakieś plany? 🌤️🌡️
MI osobiście trochę za gorąco. 😉