Na moim profilu pojawiła się nowa seria „10 pages”. Opowieść będzie się składać z dziesięciu części w sposób kartek z pamiętnika należących do dziesięciu różnych osób, które przeżyły różne historie takie jak np. anoreksja, uzależnienie, fobia społeczna i wiele innych. Tematy mogą być w pewien sposób trudne do przetrawienia, ale myślę, że każda osoba powinna je poznać na różny sposób.

Seria jest specjałem z okazji 15 tysięcy serc i 1700-2000 obserwatorów.

Chcecie bym coś dzisiaj dodała? Wakacje się zaczęły więc trzeba wziąć się do roboty. Ostatnio wiele osób pytało mnie czy kiedyś opuszczę tą stronę? (pytania nie były zadane w sposób chamski tylko z czystej ciekawości.) – A mianowicie: nie wiem. Postaram się to dalej ciągnąć, ale z mniejszą aktywnością, bo jak większość wie czeka na mnie ostatni rok szkoły, a potem mam w planach iść na studia. Myślę, że nie tak łatwo mogłabym pożegnać się z tą stroną, ale nie kocham pisania. Lubię to robić, ale nie szaleje za tym by całe życie to robić. Czy wydam kiedyś jakąś książkę? Moje prace nie zachęcają mnie do tego i zresztą nie chce się gdzieś pchać na siłę. Jeżeli macie jeszcze jakieś pytania, to możecie zadawać.

Jestem jak gwiazda rocka. Moja matka przewraca się teraz w grobie, a mówiła mi: „Ciesz się tym co masz”. Ty się ciesz co masz, ja chce więcej pieniędzy. Auto pędzi 200 km/h, a ty kochanie chcesz bym zatrzymał się przed twoim domem. Chyba, że nie jesteś sama? Mówi się trudno, możemy zrobić to tu i teraz. I widzisz Freedie? To nie ten sam rock co kiedyś i nie ci sami ludzie. Tekst moich piosenek sprawia, że może rozboleć cię głowa, a gdy wstąpisz do mojego świata zrozumiesz, że mój Mustang jak i pięć innych aut, to jeszcze za mało. Ciesz się tym co masz, ja chce więcej pieniędzy. Ale za jaką cenę? Takie życie gwiazdy rocka. Deszcz banknotów jest w moim domu, ale plastiki można spotkać w nocnym klubie. Oh bracie nie chcesz zostać gwiazdą rocka.

„RockStar” już niedługo na profilu.