Hej, jak tam u was? co robicie? ja siedzę i słucham depresyjnej muzyki. Wczoraj napisałam do jednego chłopaka, no i muszę zerwać z jedną osobą kontakt. Bardzo go lubię ale on chyba mnie nie… Więc lepiej będzie jak do siebie nie będziemy się odzywać. A ten chłopak do którego napisałam wczoraj, to pisałam do niego w wakacje że mi się podoba. Odpisał mi od razu ale nwm co już mam robić… W poniedziałek mamy na przeciwko siebie lekcje, no i chce żeby on przyszedł do szkoły mam już kilka planów co mogę zrobić. Muszę wykorzystać jednego typa żeby był zazdrosny… Chyba że nie przyjdzie to z tym typem którego chce wykorzystać chce zerwać kontakt

Chciałbym jeszcze raz móc do niego napisać,
jeszcze raz poczuć te dreszcze jak mi odpisze
Mimo bólu mieć przez minutę garstkę szczęścia
Teraz jest inny, wiem
Ale nigdy nie zapomnę, niczego
I mogę teraz płakać, nikt mi nie pomoże
Bo kto by chciał mi pomóc?
Nie będę nikomu przeszkadzać
Pewnie jak zniknę nikt nie zobaczy
Nie mogę być sobą
Bo MOI WŁASNI RODZICE tego nie rozumieją
że ja mam własny styl
że nie będę się ubierała jak oni chcą
Chce być jak moja siostra
Chce być jak te 8 klasistki
Chodzić w tym co mi się podoba
Chodzić w za dużych rzeczach
Chce być sobą
Nikt nie patrzy na wygląd… wiem
Ale się zdziwicie
On patrzy!
Ch** mnie wszystko liczy się tylko ten jeden chłopak
Tylko on i Kubuś
Oni są dla mnie wszystkim…
Wiem że jak skończą szkołę o mnie zapomną
Ale może nie…?