Proszę polećcie konkurs, bo tak mało osób wysłało mema😥.

Tutaj opowiem Wam jak spędziłam dzień.
Może wiecie, a może nie ale pojechałam dzisiaj do dentysty. Ubrali mnie w taki specjalny strój składający się z czepka, fartucha, maseczki i takich przykrywek na buty. Ponieważ nie mam zbyt wielkiej twarzy to oczywiście maseczka musiała być na mnie za duża, stomatolog zaprosiła mnie do gabinetu. Okazało się że mam ubytek, więc nie było zbyt przyjemnie. Na szczęście Pani dała mi znieczulenie. Gdy wyszłam nie czułam całego polika.

Jutro też nie będzie rano wpisu, bo idę do okulisty i ortodonty.
P.S. Tak, noszę okulary ale nie ciągle bo mam na blisko (czyli widzę normalnie daleko, ale gorzej widzę np. czytając książkę).