No to żegnamy trenera polskich skoczków Michała Dolezala w takim razie. Szanuję jego decyzję a w zasadzie co mu się dziwić. Szkoda mi jest go bardzo przez to jak go ludzie potrafili obrażać, czegoś takiego się kurna nie robi no bo przecież on nic takiego wielkiego nie zrobił. Wątpię, że to wina trenera że skoczkowie polscy skakali w tym sezonie jak skakali. Boję się kto będzie następny XD
Jego przemowa dzisiaj no wzruszyła mnie trochę, to jak powiedział że jego żona najbardziej płakała przez te wszystkie okrutne słowa kierowane do niego ajajjjj
Także no ja dziękuję bardzo trenerowi Doleżalowi bo moim zdaniem i tak odwalił kawał dobrej roboty. Powodzenia mu życzę jak najbardziej serio żal mi gościa, obyście się wszyscy hejterzy udławili