@Salin szanuje Twoje zdanie, ale nie rozumiem dlaczego uważasz, że prędzej czy później zostaną sprawdzone nasze zeszyty i będziemy musieli ponieść konsekwencje za ich zawartość. Nauczyciel nie może wstawić oceny za coś co było w poprzedniej klasie, poza tym, czy w szkole średniej będą kogoś interesowały zeszyty obecnych ósmoklasistów? Wydaje mi się, że nie. Nie wiem w której jesteś klasie, ale sądząc po tym co piszesz, na pewno nie w ósmej. Ósmoklasiści tydzień przed egzaminami muszą wracać do szkoły i pisać sprawdziany czy kartkówki zamiast zająć się ostatecznym przygotowaniem do egzaminu. Może trafiłaś na tydzień nauki stacjonarnej w trakcie którego są egzaminy i łatwo Ci pisać, bo będziesz tylko 2 dni w szkole. Tego nie wiem. Co do petycji, nie jest ona podpisywana tylko przez ''dzieciaki'', ale także przez uczniów szkół średnich czy rodziców. W rządzie petycje MUSZĄ rozpatrzyć. Jeśli chodzi o Twój trzeci argument(?) to może w Twoim środowisku nikt nie boi się koronawirusa, jednak zwróć uwagę na to, że osoby które znasz to nie jest cały świat. Zrozum, że ta, według Ciebie, ''wymówka'' może być dla kogoś obiektem stresu. Dużo osób mieszka razem z dziadkami i martwi się o ich zdrowie, mimo tego, że może to brzmieć jak głupie wytłumaczenie tylko po to aby nie pójść do szkoły. Osobiście znam osobę, która ma w domu ciężko chorą babcię i naprawdę martwi się o jej zdrowie.