Moi kochani!
Zamierzam niedługo skończyc quiz o bitwach, który leży w szkicach już od dawna. Póki co zawieszam chyba „COTK”, bo nie mam siły na pisanie dwóch ff. Jak już skończę „DOD”, to będę pisała tamto drugie.
Mam dla Was spojler dotyczący nowego DLR ^^
Drugi tom pojawi się, kiedy skończę pierwszy na Wattpadzie oraz napiszę 10 rozdziałów w przód – w tej chwili mam 2, a na Watt jestem przed Rosją, której poprawianie zajmie mnóstwo czasu. Ale spokojnie, chyba do wakacji się wyrobię ^^
A oto spojler:
— Ile lat już upłynęło od waszego rozstania?
— Cztery.
— Jamesie! Czy ty jesteś obłąkany?! Cztery lata temu cię opuściła, a ty jeszcze się z tym nie pogodziłeś?!
— Nie…
— Muszę ci kogoś znaleźć, koniecznie!
— Ale ja nie chcę!
Jak myślicie, z kim rozmawiał James?
Czekam na Wasze teorie!

Kochani!
Mam nadzieję, że egzaminy poszły Wam dobrze!
Chciałabym Was zaprosić do zerknięcia do @Books_princess – napisała swoje pierwsze opowiadanie na tej stronie, które zapowiada się naprawdę ciekawie. Jeśli lubicie romanse i przełom XIX i XX wieku, koniecznie musie przeczytać!
Udanego weekendu!

Moi mili!
Dziękuję Wam serdecznie za wszystkie obserwacje, które ostatnio od Was otrzymałam! Bardzo ale to bardzo mnie to cieszy, nawet jeśli ostatnimi czasy nie wklejam Wam podziękowań na profile z braku czasu. Obiecuję, że niedługo wrócę z fanfikami, póki co skupiam się na DLR.
Jako że pierwszy rozdział drugiego tomu jest już niemal gotowy, macie tutaj kolejny mały spoiler.
„Camille zostawiła parasolkę w przedsionku. Do posiłku pozostała godzina. Zawsze jadali o trzynastej, gdyż Jean, który czasami po nabożeństwie udawał się z żoną i dziećmi na spacer, nie lubił pożywiania się od razu po powrocie do domu. Nie wiedzieć czemu, hrabinę opanowało jakieś dziwne przeczucie, że coś jest nie tak. Postanowiła poszukać męża. Swe kroki skierowała ku sypialni, kiedy jednak nie zastała tam Jeana, pełna niepokoju poszła do jego biura.”
Jak myślicie, co się stało, że Camille ogarnął niepokój? Czekam na Wasze teorie :*
Udanego dnia!