
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×



Daphne_Connor-Potter
AUTOR•Nie no, powiem Wam, że coś mnie zaraz trafi.
Jak już wspominałam mam biologię. Pani coś tam nam tłumaczy o komórkach, uważnie słuchałam, notowałam itd. Od razu zaznaczam że nie trzeba było mieć kamerek. I słuchajcie co ta pani odpi*rdoliła. Zadaje mi pytanie, na które nie znam odpowiedzi. Szukam więc odpowiedzi w podręczniku, ale nie mogę znaleźć. Już chciałam jej powiedzieć, że nie znam odpowiedzi, włączyłam mikrofon, a ta bezczelna kobieta wychodzi mi z tekstem "Aha, czyli Daphne (powiedziała moje prawdziwe imię) nie ma na lekcji". I to jeszcze z taką perfidną satysfakcją w głosie. To powiem Wam, że wkurzyłam się równo i po prostu wyszłam z lekcji. I tak nie było co na niej siedzieć, bo już mam wpisaną nieobecność. Ale to nie koniec. Moja mama akurat była w pokoju i jej to opowiadam, a ona do mnie mówi "Oj, bardzo mi się nie podoba twoje podejście do tych lekcji. ". Nosz myślałam, że w tamtym momencie poprostu je*nę na twarz. Wiem, nie powinnam wychodzić z lekcji, ale po prostu nie mogłam już słuchać tej pani. Ja na zdalnych lekcjach nie mam życia, nie potrafię się na nich odnaleźć. Godziny są inaczej niż normalnie w szkole, nauczyciele są nastawieni na to, że wszyscy uczniowie oszukują, rodzice w ogóle mają to głęboko w dvpie. Jeszcze powiem tak. W podstawówce NIGDY nie byłam doceniana. Zawsze w klasie miałam najwyższą średnią (nie chodzi o to że teraz się chwalę, stwierdzam po prostu fakty), zawsze zależało mi na nauce. Ale nauczyciele mieli takie 2 osoby, które zawsze uważali za najlepsze. Ja się źle z tym czułam, ale jakoś to znosiłam. Jak poszłam do liceum, to liczyłam, że tak nie będzie. I faktycznie tak nie jest. A jakaś baba od biologii, która nawet mnie nie zna, nic o mnie nie wie, śmie mi zarzucać, że nie ma mnie na lekcji. Mam z nią jedną godzinę w tygodniu, jeszcze dosyć dużo lekcji nam poprzepadało, więc na prawdę, wcale mnie nie zna. No ja proszę, co jest nie tak z nauczycielami? I co to jest w ogóle za postawa tej pani, że z góry zakłada, że wszyscy oszukują? Już chyba to mówiłam, nawet nie dostałam czasu, żeby się pożądnie namyślić zanim odpowiem. Co ja jestem, Hermiona Granger, żeby wszystko mieć w małym paluszku?!
Dobra, przepraszam Was za tą moją złość, ale znowu muszę się wygadać.
Trzymajcie się!
_..._
@Daphne_Connor-Potter współczuję :(
Okropna sytuacja!
Lenia10692
@Daphne_Connor-Potter współczuję, tacy nauczyciele są okropni
Daphne_Connor-Potter
AUTOR•O nie! Mam właśnie biologię i naszła mnie fala przerażającego śmiechu. Aż się teraz siebie boję 🤣
Daphne_Connor-Potter
• AUTOR@_Glory_ Ale nie wiem czy psychopatyczny też
_..._
@Daphne_Connor-Potter jeśli byłby szkodliwy, to już dawno bym umarła
Daphne_Connor-Potter
AUTOR•"- Cześć – Przywitał się.
– Hejka – Odpowiedziałam.
– Jak tam się czujesz? – Zapytał siadając na skraju łóżka. – Mogę tu siedzieć, prawda? – Spojrzał na mnie.
– Pewnie, nie przeszkadza mi to. – Odpowiedziałam zgodnie z prawdą.
– Ej, a nie boisz się, że to jakiś mój podstęp? – Zaciekawiony zadał mi kolejne pytanie.
– Nie.
– Ale skąd to możesz wiedzieć? – Zdziwił się.
– Po prostu to wiem. Gdybyś coś knuł, też bym to wiedziała. […] Bo ja po prostu czuję takie rzeczy. – Wyjaśniłam.
– Aaaa! – Kiwnął głową na znak zrozumienia. Zapadła chwilowa cisza.
– Czemu przyszedłeś? Przecież mnie nie lubisz. – Zauważyłam.
– Emm… Ja… Po prostu chciałem zobaczyć jak się masz. Kiedy usłyszałem, że zemdlałaś na lekcji, to sobie pomyślałem, że jeśli coś ci się stanie, nie będę miał się z kim kłócić.- Wyjaśnił lekko speszony."
Daphne_Connor-Potter
• AUTOR@_Glory_ No dobra. Powiem tyle, że częściowo zgadłaś. Ale nic więcej nie mówię 🤭
Aga.Gaga
@Daphne_Connor-Potter miałam okazję czytać większość tego dzieła, ale nikomu nic nie zdradzę 🤪
Daphne_Connor-Potter
AUTOR•⭐Cześć Wam!
Jak samopoczucie? Dajecie radę na zdalnych?
⭐Ja mam właśnie fizykę i nudzę się okropnie. Pan coś gada o siłach odśrodkowych, liczbach π i jakieś inne gówienka.
⭐Przedwczoraj leżałam sobie długo pod kołdrą, ponad godzinę chyba. Bez żadnej szczelinki na tlen. I od tamtego czasu dziwnie boli mnie gardło i ciągle się czuję jakby było w pokoju duszno. I teraz się zastanawiam co ja miałam wtedy w głowie?! Kto normalny leży tyle czasu pod kołdrą bez tlenu? Mi to już chyba mózgu nic nie zostało.
⭐Za chwilę dodam jeszcze jedną zapowiedź mojego opowiadania, które jeszcze nie wiem kiedy się pojawi. Na razie jestem dosyć z początku, więc pewnie jeszcze trochę poczekacie.
⭐Już się nie mogę doczekać świąt! 😍 Wczoraj pomagałam mamie robić bigos, jakiś czas temu robiłam też pierogi. Dzisiaj zrobimy makowiec i chyba jakąś roladkę, czy coś takiego.
Trzymajcie się cieplutko💗
Daphne
_..._
@Daphne_Connor-Potter Hej!!
U mnie kiepsko psychicznie, ale możliwe, że napisałam bezbłędnie sprawdzian z matmy, a się nie uczyłam 😍😍😍
Nie mogę się doczekać opowiadań!!!
Miłego
Daphne_Connor-Potter
• AUTOR@_Glory_ Oo, to gratuluję!
Eisou