✧*｡٩ 𝓒𝔃𝓮𝓼𝓬 𝓒𝓱𝓶𝓾𝓻𝓴𝓲!و✧*｡

Co u Was? Jak samopoczucie? Macie jeszcze lekcje?
Ja aktualnie mam mega dobry humor, a lekcje właśnie mi się skończyły. Teraz bym sobie coś zjadła, ale nie mam na nic ochoty. Najgorsze uczucie 😆
Dzisiaj mieliśmy GW. Chyba Wam o tym wspominałam, że do mojej klasy doszedł nowy chłopak. I na tym GW pani nas poprosiła, żebyśmy włączyli kamerki, opowiedzieli coś o sobie. I ja w momencie, kiedy zobaczyłam twarze moich przyjaciółek (nazwijmy je Julia, Kinga i Sandra) po prostu wybuchłam śmiechem. Pani mi się pytała co się stało, a ja na to, że mam dzisiaj dobry humor. A mój kolega musiał mi zrobić na złość i powiedział: "Tak jak zawsze". Doskonale wiedział, że to mnie jeszcze bardziej rozśmieszy, skubaniec jeden. No to tam lekcja się zaczęła, każdy mówił coś o sobie, a my z przyjaciółkami pisałyśmy na messku i śmiałyśmy się jak jakieś powalone. Jeszcze najgorsze było to, że ja widziałam w tych takich okienkach na Zoomie twarz Julii i tego mojego kolegi. I jak zdążyłam się trochę uspokoić, to tylko na nich spojrzałam i na nowo wybuchałam śmiechem 🤣. A oni kiedy zauważyli, że ja się śmieję, zaczynali się jeszcze bardziej śmiać. Ja tam po prostu ryczałam. 🤣🤣🤣 Muszę Wam jeszcze opowiedzieć, co palnęłam, kiedy przyszła moja kolej na mówienie o sobie: "No to ja mam na imię Daphne, lubię słuchać muzyki. Wszelkiego rodzaju muzyki. Lubię też czytać książki kryminalne i fantastyczne, a moją ulubioną serią jest Harry Potter. Znaczy, nie czytałam jeszcze Harry'ego, bo miałam przeczytać… Znaczy nie, w sumie już zaczęłam czytać pierwszą część, ale coś tam mi wypadło i nie wyszło, więc oglądałam filmy, ale i tak to są moje ulubione książki." No po prostu inteligencja powala 😂🤣. Oczywiście mówiąc to ryczałam ze śmiechu. Dziewczyny się ze mnie śmiały, ja też się śmiałam z siebie i jeszcze z nich, że się ze mnie śmieją. Potem jeszcze mój taki inny kolega powiedział, że jak jechał na olimpiadę historyczną do Torunia, to pani *nazwisko* wciskała mu banana w autobusie, że ma go zjeść bo będzie głodny. A ta baba to taki stary, wredny rupieć, który o wszystko ma problemy. I o ile wcześniej na tym GW jakoś udawało mi się zakrywać ten śmiech, to wtedy po prostu aż podskoczyłam na kanapie. Ja musiałam wyłączyć kamerkę, żeby się uspokoić. Nie no, takiej lekcji to nigdy w życiu nie było. Mi łzy leciały jak nigdy, a jeszcze na dodatek się oplułam xD. No wybaczcie, ale tak było. Ja do teraz się z tego śmieję. 🤣🤣🤣
Miałam też opowiedzieć Wam moje sny, więc to zrobię.
SEN 1:
Byłam sobie w Malfoy Manor. Ogólnie wyglądało to tak, że były tam takie jakby obite drewnem schody i ściany, wisiały pochodnie i był taki fajny klimacik (nie wiem jak mam to inaczej opisać). Pamiętam, że jak się weszło po tych schodach, to na samej górze, na wprost były szafy, a za tymi szafami jakiś korytarz. Tam nie wolno mi było wchodzić. No ale ja, jak to ja, postanowiłam złamać zakaz. Weszłam do tego korytarza, a na jego końcu był pokój. Taki średniego rozmiaru, wszędzie stały jakieś pudła, był chyba nawet bujany fotel i telewizor. No i ja stałam w tym pokoju i nagle usłyszałam, że ktoś idzie. Schowałam się za jeden z kartonów i nic więcej nie pamiętam. 😑 Zaraz jak się obudziłam, to nawet pamiętałam o czym ta osoba mówiła, no ale niestety, moja pamięć do snów jest ulotna. I powiem tak, niby zwykły sen, ale najlepsze było to, że ja pamiętam, jak na jednym korytarzu mijałam Draco! No normalnie jak żywy wyglądał 😍😍🤣. To jest po prostu taki hit i ja jestem taka szczęśliwaaa! Hahah. Ale dobra, teraz posłuchajcie drugiego.
SEN 2:
Byłam na jakimś moście, zaraz nad wodą. Na 99,9% to był Hogwart. Szłam tym mostem i patrzyłam na widoki. Obok mnie przepływały motorówki (xD). To było dla mnie normalne, bo chyba tylko tymi motorówkami można się było gdzieś tam dostać, czy coś takiego. No i idę po tym moście, a tam na jednej z motowrówek przepływa Umbridge i się do mnie uśmiecha w tej jej typowy sposób. Pamiętam, że się przestraszyłam hahaha. Ale to nie koniec. Przepływa kolejna motorówka, na której stoi… Draco xD. Znowu on 🤣🤣. Coś tam chyba było takiego, że on się zatrzymał i wziął mnie na tą swoją motorówkę, i sobie gadaliśmy i razem płyneliśmy (no Titianic, normalnie Titanic hahaha). I więcej nie pamiętam xD.
Pierwszy sen miałam przedwczoraj, a drugi wczoraj. I tak się zastanawiam, jaką to trzeba mieć obsesję, żeby noc w noc śnić o czymś związanym z Hogwartem. I o Malfoy'u xDD. Musiałam Wam to opowiedzieć, bo to na serio był hit. Chyba opowiedziałam to dosyć chaotycznie, ale dla mnie sny trudno się opowiada na żywo, a co dopiero pisać.

Dobra, chyba już kończe te moje opowieści. 😆
Do usłyszenia!
✧*｡٩ 𝓦𝓪𝓼𝔃𝓪 𝓓𝓪𝓹𝓱𝓷𝓮 💙و✧*｡

ukradłam od @Eisou 😉

Autorka nominki @Nominkowa_Madzia
Nominka o ubraniach – co wolisz?

1.Spódniczka czy sukienka?
Sukienka👗
2.Sukienka czy spodnie?
Zależy jaki mam nastrój.
3.Koszula czy sweter?
Chyba koszula
4.Bluza z kapturem czy bez?
Zdecydowanie z kapturem
5.Czapka z daszkiem czy beret?
Czapka z daszkiem
6.Szalik czy rękawiczki?
szalik
7.Rajstopy czy pończochy?
Rajstopy
8.Skarpetki długie czy krótkie?
Długie
9.Krótkie spodenki czy rybaczki?
Krótkie spodenki
10.Kostium kąpielowy jedno czy dwuczęściowy?
Jednoczęściowy. W dwuczęściowym czuję się dosyć niekomfortowo

Oznacz tyle osób ile chcesz!
Brać kto chce!
.
.
.
.
[Tego nie kopiować!] Wybaczcie za tyle nominek, ale jakoś tak ostatnio je polubiłam 😆