Witajcie!
Kilka losowych rzeczy:
-> dość niespodziewanie odkryłam, że lato pachnie dla mnie mirabelkami i teraz zastanawiam się jaki jest wasz zapach lata?

-> kocham jeżyny (maliny też, ale jeżyny są poziom wyżej, bo tak w sumie to moje ulubione owoce, chociaż śliwki też są wysoko w rankingu)

-> zaczęłam oglądać „przewodnik po zbrodni według grzecznej dziewczynki” i po 2 odcinkach mam całkiem pozytywne wrażenia (spoko ścieżka dźwiękowa, z książką się na razie pokrywa, kadry też ładne, mają gwiazdkę wyżej do oceny za lecące bernikle kanadyjskie, co nic do fabuły nie wnosi, ale to moje ulubione wodne ptaki) i mam nadzieję, że dalej jest tak samo dobrze, bo książki mi się podobały, tylko ja bym je osobiście wrzuciła w kategorię kryminał/thriller, bo podziwiam tak dobrze zbudowane napięcie, ale same zagadki nie byłby jakieś bardzo trudne (ale ja dużo kryminałów czytam, więc subiektywna opinia), wydaje mi się też, że w serialu te tropy są bardziej na widoku, ale tak już jest z tym medium i zdecydowanie musimy patrzeć na tą trylogię jak na całość (może nie aż tak spójną jak np „nieodgadniony”, bo tutaj sprawy są osobne, ale uwierzcie mi na słowo, bo nie chce spojlerować)

-> i pytanie bardziej logistyczne niż losowe, wolicie najpierw ujrzeć tutaj wiersz (tym razem rymowany, bo ktoś ostanio próbował mi udowodnić ich wyższość nad białymi; spełniam wymagania czytelników czy coś [a tak serio czasami mam ochotę sobie porymować wieczorową porą]) czy pierwszy rozdział opowiadania (tego o którym mówiłam ostatnio z wakacyjnym klimatem)?

[na dole ogórki w słoiku, bo w sumie kto mi zabroni je rysować]

Szybkie pytanie: znacie jakieś ciekawe popularnonaukowe książki historyczne, ewentualnie powieści?