Jako że do szkoły zostało niecałe pół miesiąca (moja reakcja jak się zorientowałam: 🤬😭😭) to ja sobie myślałam o tamtym roku szkolnym (nic przyjemnego) po to aby sobie trochę to poprzypominać jak to wszystko wyglądało i przy okazji doszłam do wniosku że w tamtym roku szkolnym moim największym osiągnięciem było: to że podczas przerwy zjadłam kanapke na korytarzu i to że jeden raz jak nie podobał mi się temat o jakim trzeba było napisać opowiadanie na polskim to oddałam pustką kartke