czesc 2 zalenia sie wiec nwm jak tego n lubicie to n czytajcie

Boze n wiem czemu, ale ostatnio sb czuje jakbym wsyztsko robila zle i kaxdy mnie nienawidzil??? Z jednej strony wiem, ze moja bff mn pewnie lubi, mowi mi o wszystkim i ja jej *prawie* tes (n nowie jej 3/4 tego co serio czuje, zreszta tak jak wszzystkim lol) smiejemy sb razem milo spedzamy czas i wogole, ale pozniej przychodzi ta jedna typiarka.
Msm tak jakby grupke przyjaciol, i ta typiarka tez do niej nalezy tak jak ja bffka moja i jeszcze kilka innych osob, niby ja lubie, ale tak bardzo mnie boli to ze probuje sb przykleic do mojej bff?? Jakbh, moja zazdrosc od ZAWSZE mnie niszczyla, i tak jest tez tetaz, nie ttlko w tym przupadku ale tez w duzo innych rzeczach, jakby bozeczuje ze jesyem zalosna osoba XDD

trofhe tez czuje sie zle z tym, ze kiedy moja bffka sb idzie do tej typiarki to ja sb idetez do inncyh ludzi, ale boze, xzuje, ze nigdzie oprocz nich n pasuje, tyljo ze ostatnio coraz czedciej mam wrazenie ze jestem mega toxic ale n wiem co z tym zrobic?? Jakby blagam, serio chce dla moich orzyjaciol jak najlepiej, ale ostatnio juz nie wytezymalam i jak ta typiarka mowila cos mega krindzowego to sb nia popatrzylam takim wzrokiem typu sami wiecei jakim. ale mjjoja bff to smieszulo wsensie to co powiedziala ona i innych tez i potem sb na mn tak dziwnie popatrzyla bffka i jakby boze to tak boli????? niby nadal mn uwaza za swoja najwieksza besti, ale boze. zazdrosc jest zalosna a ja chyba serio jestem toxic