
Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a
przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury,
jesteś gościem :) *Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×



Kocie_Klany
AUTOR•Zebrane tu koty! Chciałbym coś ogłosić!!!- mówił ciemny kocur o błyszczących bursztynowych oczach.
Wiele sezonów każdy z nas walczył o przetrwanie! Kotki traciły młode, starsi zostawali zmienieni w karmę dla wron… Czas skończyć z tym życiem! Bądźmy jak inne koty! Stwórzmy klany- mówił z zapałem kocur. Tak- krzyczały inne koty! Śniegu! Od dziś zwana będziesz Śnieżną Gwiazdą jak na przywódcę przystało! Dowodzić będziesz terenem górskim! Dobrze- powiedziała kocica. Ty Jesionie! Zwany będziesz od teraz jako Jesionowa Gwiazda! W twoje łapy oddaję torfowiska i tereny bagniste! Szary kocur uchylił głowę na znak szacunku. Mgło… Od teraz każdy kot zwać cię będzie Mglistą Gwiazdą a w twoje łapy oddaję ciemną stronę lasu! T-tak- pisnęła kotka. Noco! Ty nazywać się będziesz Nocną Gwiazdą! Pod twoją opiekę oddaję stronę lasu po której tonie słońce i najprędzej zapada zmierzch! Kocica spojrzała w stronę swego terenu i uśmiechnęła się do kocura. I ty… Cieniu! Dostaniesz imię Ciemna Gwiazda a opiekować się będziesz stroną od której nadchodzi świt! Dobrze- odpowiedziała brązowa kotka. Został nam jeszcze ostatni kandydat! Mrok! Kruczo czarny, niebieskooki kocur skoczył na dźwięk swojego imienia skoczył na kocura który przed chwilą wywołał jego imię- nadszedł czas, ojcze… wreszcie zawładnę caaałym lasem! M-Mroku?! Co robisz- piszczał stary kocur. To koniec Gwiazdo! To już koniec! Krzyczał kot. Nie! Piszczały wszystkie koty! Wtedy Mrok wgryzł się w gardło ojca zabijając go przy tym! Koty rzuciły się na Mroka i zabiły z zimną krwią! Z Gwiazdy wyłonił się jego błękitny duch i szepnął- klan Gwiazdy… Za to z Mroka wyłonił się czerwony duch który powiedział- mroczna Puszcza!
Kocie_Klany
• AUTORAle opo mi wyszło xD
_..._
@Kocie_Klany heh