Kolejna informacja o moim One Shot’ie
Opowiadanie będzie pisane okiem dziewczyny, która mieszka w Ameryce Południowej, a teraz kawałek tekstu :
Pantery-przepiękne stworzenia i zarazem doskonałe drapieżniki. Poznajcie historię Zary….
Byłam czternastolatką, gdy pierwszy raz zobaczyłam Zarę. Był to 14 sierpnia, mój tata-zarazem wódz naszego plemienia poprosił mnie, abym poszła po wodę dla plemienia. Zanim tam się udałam wzięłam włócznię, prowiant i łuk ze strzałami, ponieważ najbliższa rzeka mieściła się 5 kilometrów od plemienia, droga biegła przez góry, jeziora oraz przez zarośniętą łąkę. Zatrzymałam się przed największym szczytem w tym paśmie gór, by zjeść jabłko i banana. Nagle coś się poruszyło, chwyciłam łuk i popatrzyłam za siebie, wybiegły moje 2 młodsze siostry. Wytłumaczyłam im, że nie mogą zapuszczać się tak daleko, a następnie dokończyłam zjeść i poszłam w górę.