Jedna dziewczyna (nie będę pisała jaka, bo ona sama pewnie to przeczyta) napisała mi kilka godzin temu co ja robię że jestem cały czas taka szczęśliwa i z pozytywną energią, dodała też że to nie jest hejt ani nic i spoko, wiem że nie chodziło ci o nic złego 😊 ale chcę wam powiedzieć że u mnie bardzo często jest źle. Może jakoś bardzo nie okazuję tego tutaj ale każdy ma niekiedy gorsze dni. Trochę nie wiem czemu uważacie że u mnie zawsze jest mega kolorowo bo chociażby spójrzcie na ostatnią sprawę prywatną przez którą na kilka dni się tu zawiesiłam. Dlatego też od niedawna nauczyłam się doceniać dni gdzie jestem wesoła i pełna energii. Po prostu też nie chcę czasem wam mówić że np. jest mi dzisiaj smutno bo nie chcę was zarażać negatywnymi emocjami. Chyba rozumiecie. Jeszcze chciałam dodać że nie przejmujcie się że macie jakiś zły dzień albo coś wam nie wychodzi bo pamiętajcie że po burzy zawsze wychodzi słońce! Kocham was i trzymajcie się ciepło 😘😘