Patryk
5

Kira91

Patryk
5

Kira91

imię: Monika / Kira

miasto: Lublin

www: wattpad.com

o mnie: przeczytaj

42435

O mnie

Cześć! Jestem Kira. Kocham tworzyć opowiadania, dlatego moje quizy tworzę w taki właśnie sposób - interaktywne opowiadania :) Dziękuję za wszystkie miłe komentarze i jednocześnie zapraszam na mojego wattpada, gdzie wstawianie będą zarówno fanficki do istniejących... Czytaj dalej

Ostatni wpis

Kira91

Kira91

Moi kochani życzę Wam udanego Halloween i pomyślnych łowów jeżeli ktoś zamierza dziś... Czytaj dalej

Ulubieni

Kira91 nie ma ulubionych autorów

Odznaki

Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Kira91

Kira91

AUTOR•  

Specjal cz.2!

@Lusil (Christopher) ✔️
@BloodElfik (Alex)
@Yaresse (Okami)
@Bloody.Wolf (Okami)
@Anuk (Natanael / Feliks)
@Chtholly (Max)
@verix23 (Lucjusz)
@Liarea (Adam)
@Panna.Death. (Lucjusz)

****************************************************
@Tisami
Tisami x Lucjusz
1. Jak go poznałaś?
Poderwałaś się przerażona na łóżku. Zaspałaś do szkoły! W pośpiechu ubrałaś się i wybiegłaś z domu. Spóźnienie nie było duże, ale nauczycielka nie omieszkała upomnieć cię przy całej klasie i wyrazić żal nad twoim rzekomym niedbalstwem. Po pierwszej lekcji wcale nie było lepiej. Zorientowałaś się, że w pośpiechu z rana zapomniałaś spakować strój na zajęcia z wychowania fizycznego przez co wykorzystałaś ostatnie możliwe nieprzygotowanie. Kolejne oznaczałoby wpisanie oceny niedostatecznej. Niezapowiedziana kartkówka z matematyki wcale nie poprawiła Twojej sytuacji. Z wdzięcznością przyjęłaś dzwonek obwieszczający koniec zajęć na dziś. Kierując się do wyjścia otworzyłaś plecak, aby sprawdzić czy masz klucze do domu. Widząc ich pęk pociągnęłaś go do góry, aby schować do kieszeni bluzy. Pech chciał, że przytwierdzony do nich spory brelok skrył się pod komórką i gdy je pociągnęłaś Twój telefon wyskoczył z plecaka i upadł na ziemię.
– Do diabła! – krzyknęłaś zirytowana całym dniem
Schyliłaś się aby podnieść własność i gdy to zrobiłaś zauważyłaś obok czyjeś buty. Przecież chwilę temu korytarz był pusty. Uniosłaś wzrok wyprostowując się. Przed Tobą stał chłopak o ciemnych oczach w których kryło się coś… niebezpiecznego. Uśmiechał się szelmowsko.
– Mogę w czymś pomóc? – spytałaś nie wiedząc czemu tak się w Ciebie wpatruje
– To ja powinienem o to zapytać. Wezwałaś mnie.
– Nie przypominam sobie bym kogoś wzywała. Powiedziałam jedynie „do diabła” a nie wyglądasz na niego, więc nie, nie wzywałam cię. Znamy się w ogóle?
– Jestem Lucjusz. Tak się składa, że ja znam cię od bardzo dawna.
– Jesteś moim stalkerem, czy co? – spytałaś nie przejmując się zbytnio dziwnymi urojeniami chłopaka
– Nie kuś. To ja ponoć od tego jestem.
– Słucham? – zaśmiałaś się – Swoją drogą powinnam się przedstawić, ale skoro znasz mnie od dawna to pewnie moje imię również, prawda?
– Zgadza się.
– Więc formalności mamy z głowy – odwróciłaś się tyłem do chłopaka ruszając w stronę wyjścia. – Zatem wybacz, ale na mnie już pora.
– Do zobaczenia wkrótce.
– Wkrótce? – odwróciłaś się, ale chłopaka już nie było. Nie miałaś pojęcia jak to możliwe, że zniknął w jednej chwili.

2. Co o nim pomyślałaś?
Szaleniec. Kompletny świr! A jednak zainteresował Cię. Było w nim coś co nie pozwalało przestać o nim myśleć. Wydawał się być specyficznym chłopakiem, ale z takich dziwaków powstają często najlepsi przyjaciele. Poza tym może gdybyś poznała go bliżej okazałoby się, że ma coś wartościowego do podzielenia się tym z Tobą. Mimo iż zdawałaś sobie sprawę z tego jakie to pokręcone to czułaś, że naprawdę chciałabym go znów spotkać i poznać nieco lepiej.

3. Czym go zainteresowałaś?
Chłopak znał Cię od dawna będąc tym, który podszeptywał Ci złe pomysły nie raz dostając przez to po głowie od Twojego stróża. Zawsze wiedział jednak, że jesteś kimś wyjątkowym. To było oczywiste, że musiał wykorzystać okazję, gdy wykrzyknęłaś „do diabła”, by zaprezentować się jako przedstawiciel najmroczniejszego z upadłych aniołów. Nie odtrąciłaś go od razu mimo iż tego właśnie się spodziewał. Pozytywnie go zaskoczyłaś i postanowił kuć żelazo póki gorące i poznać Cię bliżej w swojej cielesnej formie.

4. Jak wyglądała Wasza pierwsza randka?
Nie mogłaś wyjść z szoku, gdy na Waszą pierwszą randkę Lucjusz zaprosił Cię wieczorem na… cmentarz. Wszystkiego byś się spodziewała, ale nie tego. Kompletne szaleństwo, ale z drugiej strony…
– Chciałeś by to spotkanie była niezapomniane, co?
– Dokładnie. Czy jest na to lepszy sposób?
– Oszalałeś – zaśmiałaś się.
Chłopak chciał pokazać jaki oryginalny jest, no bo kto o zdrowych zmysłach zaprosiłby dziewczynę na randkę na cmentarzu? Stawał się jednak przez to bardziej intrygujący. Początkowo ponury cmentarz późnią porą z łysymi późno jesiennymi drzewami wydawał się przerażający, ale gdy spacerowaliście alejkami zaczęłaś dostrzegać piękno zabytkowego miejsca, pełnego kamiennych, groźnie spoglądających, dumnych aniołów z mieczami w dłoni, wykutych hełmów na nagrobkach i rzeźb podpowiadających kim byli Ci martwi już za życia. Dużo rozmawialiście i poczułaś, że zbliżasz się do tego jakże interesującego chłopaka. W końcu przysiedliście na ławce.
– Często tu przychodzisz? – zagadnęłaś
– Na cmentarz? Nie, to święta ziemia, nie dla mnie.
– Mówisz jakbyś był nie wiadomo jakim grzesznikiem.
– Skąd wiesz, że nie jestem?
– Zabiłeś kogoś? – patrzyłaś gdzieś przed siebie
– Nie, nie mam takiej mocy.
– Więc nie jesteś aż takim grzesznikiem.
Spojrzałaś z ukosa na chłopaka, który lekko się uśmiechnął.
– Spójrz! – wskazał na księżyc
Naturalny satelita Ziemi był w pełni. Poruszające się szare chmury co raz przechodziły przez niego nadając mu bardziej mrocznego klimatu.
– Trzeba było tę randkę urządzić w Halloween.
– Randkę? – chłopak spojrzał na Ciebie
– Z-znaczy… Wiem, że to nie randka, tylko spotkanie, ale…
– Daj spokój! – przerwał Ci – Najpierw nazywasz to randką i robisz nadzieję, a potem odwołujesz swoje słowa? Za późno! Teraz to randka!
Spojrzałaś na niego wielkimi oczami po czym wybuchłaś śmiechem.
– Jesteś niemożliwy! To bardzo nietypowa, ale… niesamowita randka.

5. Jak doszło do Waszego pocałunku?
Ty i Lucjusz po miesiącu znajomości stwierdziliście, że chcecie być razem. Nie mogłaś jednak oprzeć się wrażeniu, że z każdym dniem chłopak smutnieje coraz bardziej.
– Wszystko w porządku? – spytałaś – Ostatnio nie jesteś sobą.
– To… przez nas. Nie wiem, czy będziemy mogli być razem, ani jak… Jesteśmy z dwóch zupełnie różnych światów!
– O czym ty mówisz? Owszem, czasem gdy zaczynasz gadki jak ta, mam wrażenie, że spadłeś z Księżyca, ale nie rozumiem.
– Słuchaj, jest coś bardzo ważnego, o czym powinnaś wiedzieć. Nie jestem zwykłym śmiertelnikiem. Jestem upadłym aniołem.
– Czasami naprawdę mnie przerażasz. Gadasz takie głupoty.
– Nie wierzysz mi, prawda?
– Jak mam ci wierzyć? Widzę cię przecież. Nie powinieneś być niewidzialny, czy coś?
– Byłem przez zbyt wiele lat! Mam dość tej samotności! – w oczach chłopaka pojawiły się łzy, a z jego pleców wprost wystrzeliły ku górze potężne i piękne, czarne skrzydła.
Cofnęłaś się dwa kroki do tyłu i upadłaś z rozdziawionymi ustami patrząc na to co stało się na Twoich oczach. Zaczęła bić od niego dziwna, niemalże namacalna aura. Z jakiegoś powodu poczułaś strach.
– Nie bój się, to wciąż ja. Anioły, bez względu czy te, które pozostały w Niebie czy te upadłe są tak samotne!
– Słysz? – zaśmiałaś się z łzami w oczach z komizmu sytuacji. W oddali dało się słyszeć jak ktoś puszcza w radiu „Broken” zespołu lovelytheband
– O ironio – sam zaśmiał się smutno.
– Ja też jestem taka samotna… – doszło do odpowiednich słów w utworze, więc zaśpiewałaś patrząc chłopakowi w oczy. – Podoba mi się to, że jesteś samotny, samotny jak ja. Mogłabym być samotna wraz z tobą.
Po tych słowach chłopak przyciągnął Cię do siebie i przesłonił Was skrzydłami tak, że byłaś wtulona w jego klatkę piersiową czując jego pióra na plecach. Oboje mieliście łzy w oczach. Chłopak nachylił się i Wasze usta złączyły się.

6. Co romantycznego się wydarzyło?
Kilka miesięcy spędzonych z Lucjuszem było cudownym czasem. Próbowaliście się maksymalnie sobą nacieszyć wiedząc, że w każdej chwili Wasz związek może zostać przerwany. On był aniołem, a ty zwykłą śmiertelniczką. On powinien namawiać Cię do złego, a tymczasem sprawiał, że każdy dzień był dla ciebie radością. On się nie starzał, a Ty nie mogłaś tego uniknąć. On był blisko Piekła, a Ty po śmierci… No właśnie, co miało być z Tobą? Tego nie wiedziałaś. Teraz jednak bardziej głowę zaprzątał Ci fakt, że las w którym umówiłaś się z Lucjuszem wydawał się pusty. Miałaś go nawoływać, gdy usłyszałaś gdzieś krzyk bólu. Z duszą na ramieniu pobiegłaś w kierunku z którego dobiegał i wówczas to dostrzegłaś. Na ziemi leżała masa czarnych piór, niektóre zlepione były krwią. Chłopak siedział w klęczkach odwrócony do Ciebie tyłem. Jego bluza leżała odrzucona na bok, a w miejscu skąd wyrastały niegdyś jego skrzydła były dwie podłużne rany spływające krwią.
– Mój Boże, Lucek! C-co się stało…?
– Ten którego imię właśnie wymówiłaś się stał – ledwo mówił.
– Bóg? – spytałaś wyjmując z torebki chusteczkę i ocierając nią spocone czoło chłopaka – Czy on cię tak ukarał?
– To nie kara – uśmiechnął się i spojrzał Ci w oczy – Nie rozumiesz?
Coś się zmieniło. Oczy, które niegdyś wydawały Ci się mroczne, teraz były… zupełnie normalne.
– Straciłeś skrzydła, nie rozumiem.
– Bóg dał mi szanse na nawrócenie. Poznałem w sercu miłość, pokochałem człowieka, tego, przeciwko komu zbuntowałem się wraz z innymi upadłymi. Za ten bunt przeciwko ludziom byliśmy strąceni, a teraz chcę chronić jednego z nich – z jego oczu spływały łzy. – Pozbawiono mnie skrzydeł i stałem się równy wam, bym mógł żyć jak wy i obrać stronę po jakiej chcę kroczyć. Mogę wciąż doznać zbawienia krocząc wraz z tobą. To jest najważniejsze, że teraz możemy być razem!
Z Twoich oczu również zaczęły spływać łzy szczęścia. Padłaś na kolana obok wciąż siedzącego na nich, obolałego chłopak i najdelikatniej jak mogłaś, by bardziej nie ranić mu pleców objęłaś go. On również Cię tulił. Nie miałaś pojęcia jak długo trwaliście w tym uścisku, ale wiedziałaś, że ten dzień wszystko zmieni. Zmieni na lepsze.

Odpowiedz
29
Kira91

Kira91

•  AUTOR

@Bulsbane Dziękuję :)

Odpowiedz
Camelie.

Camelie.

@Kira91 na razie chyba nie :) poczekam aż będę bardzoo potrzebowała dodać tak długi wpis

Odpowiedz
2
pokaż więcej odpowiedzi (11)
Kira91

Kira91

AUTOR•  

Ważne, elfiki!
W końcu zebrałam listę wszystkich osób, które chciały abym odpowiedziała na te kilka pytań ze specjalu. Boję się, że mogłam kogoś pominąć, więc jak nie widzicie się na liście pisać! Skoryguję :D
@Lusil (Christopher) ✔️
@Tisami (Lucjusz) – spróbuję wstawić jutro
@BloodElfik (Alex)
@Yaresse (Okami)
@Bloody.Wolf (Okami)
@Anuk (Natanael / Feliks)
@Chtholly (Max)
@verix23 (Lucjusz)
@Liarea (Adam)
@Panna.Death. (Lucjusz)

Odpowiedz
29

I...i

@Kira91 Czekam na inne historyjki *^*

Odpowiedz
1
ramenlover

ramenlover

Hej Kira.
Ja walę, tak długo mnie tu nie było. Pamiętam jak codziennie mogłam parę razy czytać twoje opowiadania z postaciami Pory na Przygodę. Tak samo kochałam i uwielbiałam historię Kiry z Kwiatowego Królestwa 😉 no byłam zakochana w tym opowiadaniu. Szkoda, że tamta strona siadła. Chciałam Ci też pogratulować sukcesu na samychQuizach, świetnie się rozwinęłaś przez te 3 lata 😌❤️
Trzymaj tak dalej siostro!

Odpowiedz
1
Kira91

Kira91

•  AUTOR

@ramenlover ooo, dzięki wielkie!

Odpowiedz
Kira91

Kira91

AUTOR•  

Nominka od @Alissa22 za co dziękuję :)
1. Masz zwierzę ? (Jeżeli tak to jakie ?)

🍉 Pieska rasy owczarek McNab 🥰

2. Ulubiony kolor ?

🍉 Różowy 💗

3. Masz rodzeństwo ?

🍉 Brat

4. Herbata czy gorąca czekolada ?

🍉 Ciężki wybór, ale chyba herbata.

5. Lato czy zima ?

🍉 Definitywnie zima. Nie znoszę upałów i w ogóle w lecie nie ma nic co bym lubiła D: Nawet na wycieczki jeżdżę jesienią.

6. Ulubiony przedmiot w szkole ?

🍉 Chyba polski.

7. Znienawidzony przedmiot w szkole ?

🍉Matma D:

8. Ulubiony film/serial na Netflixie ?

🍉Oj, nie umiem wybrać, jest tak wiele fantastycznych seriali. Aczkolwiek to co sprawiło, że założyłam konto to serial, którego nigdzie nie mogłam znaleźć po polsku, a mianowicie „She-Ra i księżniczki mocy”.

9. Buty na rzepy SV sznurowane

🍉 Sznurowane. Rzepy to raczej jako dziecko niosłam :P

10. Ulubiony owoc ?

🍉 Liczy się pomidor? Jakby nie patrzeć to owoc, a ja nie lubię tych owoców bardziej… owocowych. No może jakieś plastry ananasa?

Nominuję tyle osób ile liter jest w twoim miesiącu urodzenia !!!
M @kapitanFOXY3
A @Arcturus
J @MeryZet

Odpowiedz
30

I...i

@Kira91 Team Zima

Odpowiedz
Fishonela3

Fishonela3

@Alissa22 no to smutne a ja nie mam siostry moja mama nie może jusz urodzić😓

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (6)
emtix

emtix

heya. Obserwuje cię od półtora roku . Dopiero teraz postanowiłam zebrać się na odwagę i powiedzieć , że twoje quizy są bradzo super i gratuluje tego , że jesteś 10 najpopularniejszą osobą . Mam nadzieję , że będziesz nr 1 . Bardzo ci kibicuje

Odpowiedz
3
Kira91

Kira91

•  AUTOR

@emtix Bardzo to doceniam :) Dziękuję za miłe słowa ^^

Odpowiedz