No więc tak.
Pamiętacie akcje z GF? Wtedy spadł na mnie pierwszy hejt, i to w takiej ilości.
No, nie powiem, bo się wtedy tak bałam z tą myślą i tak dalej. Wiedziałam, że na pewno mają ze mnie ubaw, uhh, straszne to było.
Teraz przyszły dziewczyny. No dobra cholernie się boje tej krytyki publicznej. Prywatnie można mi pisać, okej. Wtedy luz, ale nie publicznie.
Próbowałam olać to, bo wiadomo, krytyka może mnie spotkać na każdym kroku. Ale cóż. Nie udało się. Tym wpisem poniżej (Pod wpisem Aki) się nie przejęłam, bo okej, każdy ma swoje zdanie i nie zrobiły o mnie Quizu. Ale nie wiem też jakie mają do mnie zamiary te dziewczyny, ech.
Ale wracając. Myślałam, że coś zdziałam, nie wyszło. Wybrałam złą drogę do pozbycia się tego, że mogę zostać skrytykowana publicznie. Może zbytnio na te dziewczyny naskoczyłam, za co bardzo je przepraszam. Mam nadzieje, że mi wybaczycie.
Tsaa, podsumowując głupio wyszło, ja się boje krytyki, no i w sumie to tyle. Przeprosiłam, wyjaśniłam, byłam szczera.
Ps. Usunęłam tego one shot’a, bo to i tak miał być dla jednej osoby, a nie chce, żeby krytyka czy nawet hejt (Wpis, pod wpisem Aki) zniszczyły mi pasje. Dlatego po prostu go nie ma, ale mam kopie, hehe.

Ale dobra. Prócz wyjaśnień tego u góry, powiadam Wam, że na razie robię sobie przerwę z pisaniem. Poprzyglądam się sQ z „góry”, jak to wygląda. Popatrzę co się tworzy, przemyśle i może zacznę pisać. Na razie zawieszam działalność.
Mam nadzieje, że zrozumiecie.
Miłego weekendu. :3 <3