Kitusie!Wczoraj padła decyzja najwspanialsza na świecie! Będę miała Komandosa w domu! Moja mama powiedziała ,że się zastanowi. Później ,że nie. Ale ja każdego wieczoru gadałam o nim… Tęskniłam… Wczoraj poszłam do niej i powiedziałam ,,dobranoc” już chciałam sobie pójść ale powiedziałam mamie, jak kocham komandosa i znowu paplanina o nim. Przyszła ChocoCat i mi pomogła powiedziała naszej mamie ,że mało jest takich kotów jak on. Że każdego wieczoru o nim gadam itp. i td. Mama uśmiechnęła się i powiedziała ,,bierzemy go”. Co? Serio? Nie żartujesz? Moja siostra zaczęła z niedowieżaniem pytać. Warto spróbować ;) powiedziała mama.– Dziękuję!!!!!! – wykrzyknęła i zaczęłam ryczeć że szczęscia XD. Więc w święta bierzemy go do siebie jeeeeej! Napiszcie pod tym wpisem czy chcecie żebym pisała serię o jego początkach w domu ;)I piona!
~Kawaii_Kitty 🐱