– Czekaj niech zgadane.. Trzeba piszczeć jak tylko wejdziesz do Sali i słuchać twojego ‘męskiego’ głosu a następnie znów piszczeć i robić to co każesz…?
– Powiedzmy ze to jest tylko mały dodatek – zaśmiał się.

Jestem pod wrażeniem. Tekst, wykonanie, fabuła, charaktery bohaterów… po prostu BOSKA historia. Strasznie żałuję, że w najbliższym czasie nie będzie kontynuacji, może cię kiedyś przekonam? ( moje niedoczekanie ) Zapewne chciałaś zostawić nam taki niedosyt, dzięki temu każdy może wymyślić sobie zakończenie, co moim zdaniem jest świetne ( choć i tak chciałabym ciąg dalszy ❤ ) Szczególnie ten tekst u góry przypadł mi do gustu.
Instytut: no,no dawno nie czytałam tak wciągającego opowiadania?❤?❤?❤