Udało mi się zrobić miniaturkę do One Shotu i nowej serii, która będzie się nazywać It’s impossible. A tutaj macie mały spojler tego co czeka was w One Shot’cie:
Przeraźliwy krzyk obiegł całe pomieszczenie. Szloch i przerażenie było w nim zawarte. Makabryczny obraz się rozgrywał w cudowny dzień jakim była wigilia. Biały dywan przybrał barwę szkarłatną pod wpływem krwi, która się sączyła z ciała. Blond włosa kobieta leżała pod ścianą ledwo oddychając. Niebieskie oczy zamykały się ze zmęczenia i bólu. Małe usta były otworzone, a krew płynęła plamiąc szarą koszulkę. Życie uciekało z każdą sekundą mijającą. Szkło leżało po całym pomieszczeniu na skutek zniszczenia szklanego stoliku. Na owym meblu leżało ciało mężczyzny ubranego w garnitur. Życie uszło z niego parę chwil temu. Umarł na skutek zadanej rany ciętej na wysokości gardła. Oczy były otwarte i zamarłe w jednym miejscu. Szkarłatna ciecz tryskała z tętnicy szyjnej plamiąc wszystko co znajdowało się wokół. Na środku stał wysoki mężczyzna o przenikliwych szmaragdowych oczach. Czarne włosy do ramion były idealnie ułożone. Ostre rysy twarzy nadawały postaci powagi oraz szlachetności. Ubrany w czarny garnitur z ciemno zieloną koszulę przyglądał się ofiarą, które sam zabił. Srebrny sztylet umazany krwią widniał w jego dłoni. Wyglądał na spokojnego i opanowanego. Jednak krzyk wyrwał go z zadumy. Źródłem hałasu była czarnowłosa kobieta. Niebieskie oczy zaszkliły się łzami, a usta były zamknięte w wąską linie. Znała tych ludzi, ba kochała ich nawet. Widząc śmierć własnych rodziców i jeszcze taką brutalną na każdym zrobi wrażenie. Mężczyzna uśmiechnął się perfidnie podchodząc do zszokowanej kobiety. Niebieskooka z przerażeniem patrzyła na morderce, który powolnym krokiem szedł. Chciała, aby to był tylko zły sen. Jednak to była istna prawda. Chłodna dłoń czarnowłosego dotknęła rozpalonego policzka przestraszonej kobiety. Czarnowłosa nie mogła opanować swojego serca, które waliło z zawrotną szybkością. Mężczyzna zdawał nie przejmować się tą sytuacją.

Widzieliście zwiastun do Avengers Infinity War? To jest sztos!!! Wszystkie moje ulubione postacie w jednym filmie. Zapowiada się ciekawie i chyba będzie to najlepszy film z Marvela. Coś mi się wydaje, że film będzie długi. Piszcie co mylicie o tym filmie.