Historia mojej zje.anej rodzinki z przed chwili!
Moja mama-Karina idź się pobaw z Tymkiem na dworze!(Tymek to mój 8-letni brat)
Ja-Okej!
Wyszłam z bratem na dwór i Tymek powiedział-Karina pobawmy się w berka!
Ja-Nie chcę mi się, możemy po huśtać się?
Tymek-Okej. I usiadł na huśtawce i zaczął się huśtać.Ja usiadłam na huśtawce i zaczęłam pisać z moją crushi na mesie.
Tymek-Zostaw ten telefon!I pohuśtaj mnie!
Ja-Cicho bądź!Załatwiam ważne sprawy!
Ten debil-A ciekawe jakie.I wyrwał mi telefon z ręki i zaczął biec, oczywiście ja za nim.
Bieglimśy tak przez 2 ośedla xd.
W tym czasie napisał do mojej crush, że ją kocham! Kurfaaa ja go zabije!!!
Jest tak głupi i tak niezdarny, że oczywiście musiał się wywalić i skręcić kostkę!
Teraz jest z mamą i tatą u lekarza, a ja dostałam karę czyli tydzień bez telefonu! I jak ja się dowiem gdzie i kiedy mam się spotkać z crushi?! Oczywiście spróbuję pisać do was na laptopie.Chb że mama też mi laptopa zakaże używać! Mam świetną rodzinkę co nie?