Znacie to uczucie gdzie mogłyście się spotkać z waszą ukochaną gwiazdą ale jednak to się nie udaje? ;__; Masakra. Rano się dowiedziałam, że mój tata jedzie do Anglii przez Francję dokładniej przez Dunkierkę, gdzie przebywa Harry Styles. Mogłabym pojechać z tatą, aczkolwiek było by tak, że nie zatrzymalibyśmy się na postój a jechalibyśmy dalej na prom z powodu braku czasu O.o Ehh… Minęłabym się z Harrym. I tak bym go nie spotkała a wiedza, że się z nim minęłam było by okropne. A jak tam u was? ;* Jak tam wakacje? :3 Podoba się nowa seria? :D A co do (NIE)Szczęśliwej wstrzymuję serię, ponieważ nie mam pojęcia co z tym zrobić ;o