🧯𝔻𝕠𝕓𝕣𝕪🧯
~ Jak wam dzień minoł?
Ja wyszłam z domu po tych walonych 10 dniach i nareszcie mogłam pogadać z inną osobą niżeli moja rodzina. Nie wiedziałam, że to będzie aż tak ciężkie. Wszystkie znaki na niebie mówiły że nie mam wychodzić z domu. Ale się uparłam bo przecież MUSIAŁAM wyjść. Co prawda było z początku zimno (bardzo zimno), a chwile przed tym jak miałam wychodzić zaczoł sypać grad wielkości kulek styropianu, padać deszcz i ogólnie było pare takich serii przez co troche się opuźniło spotkanie z Darią (o jakieś pół godziny) ale wyszłam i już nawet nie zwracałam uwagi na to, że padał deszcz. Przekonałam się do Monsterków. Spotkałyśmy po drodze Karo i Wike, troche pogadałyśmy okazało się że Karo znalazła nowego boya a na tą wiadomość był taki pisk, że chyba pare miejscowości dalej było nas słychać. Pomogłam Darii wybrać szkołe, wymyśliłyśmy plan na wakacje. Ogólnie wróciłam około 19:40 do domu.
Ps. Daria rozgrzewamy się bo dzisiaj tylko 11470kroków czyli 7,7 km. Jutro lub w sobote pobijamy rekord😂

~ Przepraszam jeśli kogoś uraziłam tym, że zmieniłam wystrój ale zrobiłam to, ponieważ meching miał być w 7 osób a już prawie na samym starcie pewne osoby się wyłamały i średnio chciało mi się to ciągnąć. Jakby następnym razem poważnie zastanowie się nad tym czy robić meching i co najważniejsze dowiedzieć się z kim on ma być a nie zgadzać się w ciemno nie znając wszystkich uczestników. Tak czy tak jeszcze raz wielkie dzięki za pamięć o mnie i za całą propozycje, może następny meching w jakim będę brała udział lepiej pójdzie.

O jejkuś troche się rozpisałam ;-;

🧯𝔹𝕣𝕒𝕟𝕠𝕔𝕜𝕚🧯