3 PIEPRZONE NOMINACJE DO p*********J GRAMMY
JESTEM TQAK k******* DUMNA ZE JA p*******

Tw//cięcie, myśli samobójcze, zaburzenia odżywiania
Wiecie co? Jestem w pewnym stopniu z siebie dumna. Nie cięłam się już tak długo, że nie mam żadnej świeżej rany, jedynie blizny. Ręce mam gładkie, jednolite odnośnie koloru. Nie wbijalam w nie paznokci już jakiś miesiąc, półtora. Odżywiam się normalnie. Myśli samobójczych nie miałam od kilku tygodni. Dziś co prawda to wszystko mi wróciło, byłam już w drodze po żyletkę, zastanawiałam się nad skończeniem tego, niemiłosiernie chciałam poczuć głód. Ale wiecie co? Zainspirowana wszystkimi słowami, jak to chłopcy nie uratowali niektórych, puściłam sobie Harry’ego. Piszę to, mając łzy w oczach i słuchając Golden. Ale wiecie co? Jestem czysta. Nadal mam gdzieś z tyłu głowy myśli o cięciu się, o samobójstwie, ale one przeszły na drugi plan. I jakby, jestem mu cholernie wdzięczna. Uratował mnie, w pewnym sensie. Dzięki niemu odkryłam siebie. Dzięki niemu poznałam jedne z najważniejszych osób w moim życiu. Dzięki niemu nie zrobiłam sobie dziś nic. Jakby, wiem, że to niedorzeczne, że idol bardziej ci pomógł, niż ktoś, kogo znasz od zawsze. Ale to prawda. Zawdzięczam Harry’emu wszystko, między innymi to, że jestem kim jestem i się tego nie wstydzę. Że powiedział mi, że to, że jestem sobą i nie spełniam wymagań innych jest okej. Jakby, dziękuję mu z całego serca za wszystko