ʰᵉˡˡᵒ ᶜˡᵒᵘᵈˢ–🐟

[шәżиә өsөвә…]

¹⚓ dziękuję Wam za wsparcie, pomogliście mi, naprawdę i już się pogodziłam że nie ma zemną już Królisi, chociaż czasem i tak płacze. :> tak szczerze polepsza mi się gdy czytam że ktoś też kogoś stracił i przeżył to co ja, nie wiem czemu tak mam. :>

[zәқцрү]

²⚓ polecacie zamawiać na aliexpress? ja zastanawiałam się nad zakupem jakiś łańcuchów do spodni, ostatnio bardzo je polubiłam i w sumie mam jeden, ale chciałabym takie np. poczwórne. jeśli ktoś ma to może mi nawet podesłać link do jakiegoś fajnego.^^

[тłә]

³⚓ jutro powracają tła do wzięcia uvu (skyfall shop^^) zrobiłam ich z ok. 5, są dość podobne ale no cóż, mam nadzieję że i tak Wam się spodobają^^

[szқөłә]

⁴⚓ czy tylko ja mam takie problemy z wf? xd nienawidzę pani od wf, ogółem są coraz cięższe rzeczy i nie chce mi się na nie przychodzić, więc nie chodzę. dziś było zaliczenie i pani powiedziała że muszę to zaliczyć w piątek, tylko ja mam taką szansę. :> (dzisiaj zerwało się pół klasy z wf i prawie wszyscy dostali 1^^) sport nie jest zbytnio dla mnie oprócz rolek i roweru, nienawidzę siatkówki itp. a muszę w to grać. moim zdaniem powinnien być wybór kto chce w co grać, bo nie każdy ma jakiś talent do danej rzeczy a system nauki leci tak, że uczeń musi wszystko umieć albo nie zda. ostatnio nawet myślałam nad zmianą szkoły ale w niej był mój stary wuefista który był jeszcze gorszy od tej pani, meh. a druga to za to szkoła sportowa – więc nie dla mnie. :>

⁵⚓ ogółem jak u Was z nauką? ja uczę się na 2-3 i najważniejsze jesy dla mnie aby tylko zdać i tyle. szczerze nie chce mi się uczyć, wole spędzić dzień na rozwijanie swoich pasji (granie na konputerze to raczej nie pasja, ale dla mnie to jest pasją^^). w sumie z gier nauczyłam się więcej angielskiego niż ze sql, u nas pan nas praktycznie w ogóle nie uczy tylko robi na każdym angl godzinę wychowawczą a później „oof, zostało tylko 5 minut,napiszcie temat i zróbcie zadanie 1 ze str […]” i tak jest zawsze. :/

–sқү. 🐟

płacze przez te zdjęcia.. i trudno mi jest być w pokoju bo nie ma już jej dywaniku a był na pół pokoju i tak pusto jest i nie ma kto mi siedzieć na kolanach, jak wchodzę do łazienki to też płacze bo ona tam często siedziała pod szafką albo w firanki właziła ;c

do sql nie poszłam bo bym całą ławke zalała, już całe łóżko mam mokre od łez a teraz sobie na komputerze gram bo to mi pomoga ale ciągle nie mg i sobie nie mg uświadomić że jej nie ma i myślę że jest a później jak się obracam z fotela to zaczynam znowu płakać, to samo mam z podwórkiem bo wiem że mój tata ją zaniósł na koniec podwórka i sie patrzę przez drzwi tarasowe 5 min :/

idk dlaczego się tu wyżalam ale mi jest z tym lepoej jak napiszę co czuje :/

teraz pezypomniały mi się jeszcze moje 3 kotki i Ptysio (taki kot którego tresowałam i był zemną od urodzenia) i pies dziadka który miał 17 lat i jak byłam mała to na nim jeździłam po podwórku :>

łapke sb zwichnęła/złamała czy coś a moi rodzice nie chcą jej teraz zawieść do wete bo „jazda na rowerze jest ważniejsza”, cała się zaczęła trząść i wgl bardzo szybko oddycha a jedziemy na 2 godz .-. (tak, ta przezroczysta firanka jest pogryziona^^ xd)