Ludzie mówią ,,będzie lepiej” ale wiem, ze nie będzie. Wydarzenia, które były już się nie odstaną. Powtarzają ciągle ,,nie tnij się bo to nie daje ulgi” może im nie daje,ale mi już tak… Widok krwi mnie uspokaja. Od dzieciństwa lubiłam widok i smak krwi,ale nigdy nie pomyślałabym, że to ja spowoduje, że będzie leciała z mojej ręki. Kiedyś wydawało mi się, że żeby się pociąć trzeba mieć coś nie tak z głową,a tym bardziej popełnić samobójstwo. Jak 2 lata temu czytałam książkę to tam była taka Basia. I jak ona wyjeżdżała do innego kraju to jej przyjaciółki wycięły nożem na ręce literkę ,,B”. Myślałam wtedy ,,To chore! Jak można się ciąć?! To je nie boli?” Ale teraz wiem, ze czasem lepszy jest ból fizyczny od psychocZnego…