guys porozmawiajmy o moich "lacy'' (jakby ktoś nie wiedział bo to wsm z olivia rodrigo zwiazane – lacy to taka osoba ktorej mega zazdrościcie i chcecie być jak oni i generalnie mogą sprawiać wam kompleksy) (mam ich kilka btw)

moją największą jest moja młodsza siostra taty jak się okazuje (dowiedziałam się o tym jakoś wczoraj bo jestem na wakacji u babci ale głównie spędzamy czas z nią) i dlaczego? zawsze mi moja mama mówiła że ją przypominam, nigdy nie wiedziałam dlaczego ale teraz to widzę – ona się zachowuje jak ja zanim straciłam "that shine" i ogl jest mega ładna, ma z********go męża i no…

dalej jest jedna dziewczyna z innej klasy z którą się koleżankowałam – ona jest dosłownie taka jaka ja bym chciała być – praktycznie z każdym gadała na luzie, miła, ładna, towarzyska i no

koleżanka z mojej klasy – najładniejsza w klasie, też się przyjaźni ze wszystkimi, kiedyś myślałam że podrywa mojego już ex crusha

moja przyjaciółka – najmądrzejsza w klasie, ślicznie rysuje, pewna siebie, szczera

i dalej w sumie to nie ma za bardzo mi się wydaje w sensie nie tak żebym mogła coś konkretnie opisać

mój crush wie chyba o czymś o czym my nie wiemy (patrzcie na pułapke) 💔💔
(to jest genialne i glupie jednoczesnie, jezeli wiecie o co chodzi)