Czemu nikt mi nie powiedział że Genshin jest za darmo xD

Nie no, tyle razy jakieś osoby rozmawiały o genshinie a ja ch*ja wiedziałam o co chodzi. Czy to w rl ktoś coś o tym mówił, w szkole, na konwencie, albo na SamychQuizach, wattpadzie etc. a ja nic z tego nie rozumiałam, wiedziałam tylko że genshin to taka śmieszna anime gierka i na tym się moja wiedza urywała xDD No i myślałam że jest płatna

A wczoraj się dowiedziałam że to jest za darmo.

Stwierdziłam że zainstaluję bo why not
Jeszcze trochę a przekroczę maksymalną granicę cringe'u moim zachowaniem, najpierw jakieś animce będące fanfikiem o Sherlocku Holmesie w wersji gejowej enemies to lovers, potem cosplay, teraz to…
No ale anyway, stwierdziłam że zobaczę co to w ogóle za gra a potem może odinstaluję. Wsm dość długo się to instaluje

No literalnie, czekając aż genshin się skończy instalować, zdążyłam już:
– obejrzeć nowy film cyborga
– wdać się w kłótnię z dzieckiem na yt
– przekonać osoby na yt do swojej racji
– zostać zhejtowana przez dziecko na yt
– udowodnić że istnieje słowo 'literalnie', bo kolega nie rozumiał
– pośmiać się z dzieci na yt
– obejrzeć 42 minutowy film jak grać w genshina
– pójść oddać książki do biblioteki
– zrobić zakupy w mięsnym
– dokupić słodycze do prezentu urodzinowego dla bestie
– doradzić jakiemuś panu jak dojść do mojej szkoły
– napisać ten wpis

A jest dopiero 67% instalacji xDDD

Dobra, chui to, idę zrobić DIY przypinki dla bestie z postaciami z Moriarty the Patriot