ej bo mam dylemacik bo ja mam hiszpański w szkole jako drugi ejzyk obcy i w mojej klasie sa dwie grupy jedna czyli moja ma hiszoanski a druga ma niemiecki i typiarka od hiszpanskiego zauwayla ze mam jakis bryloczek z niemiec i sie spytala czy lubie niemcy bo ona tez lubi i powiedzialam ze ta i ona powiedziala ze ona sie tej typiarki pytala od niemieckiego czy mozna zmienic grupe z jednego jezyka na drugi i ona powiedziala ze tak i ta od hiszpanskiego mi to powiedziala ze moge sie przeneisc i sie chce przeniesc ale treba dokupic podreczniki i to wyjdzie ok 80zl a nie mam co z hiszpanskimi ksiazkami zrobic co cwiczenia juz troche uzupelnione i te ksiazki od hiszpanskiego troche kosztowaly jednak i to bedzie marnowanie hajsu trch a podrecznik troche juz znisczony jets a po drugie druga czesc klasy jest nieznośna i ich nie lubie i oni niby na tych lekcjach gadają co sekunde a ja nie lubie bo sie skupic nmg a w mojej grupie jest spokoj zazwyczaj i ja w tej drugiej z nikim nie gadam i bede jak samotny szczur pod miotla i kurde nw jeszcze to od nauczyciela zalezy a moja typiara od hiszpanskiego jest cool a tej od niemca nie znam