Mroczna ciekawostka o naszym śnie
Świadomy sen występuje w literaturze pod nazwą lucid dream (LD). Czym jest to zjawisko? To po prostu sen, który możemy kontrolować. W takim śnie jesteśmy niejako aktorami, którzy poruszają się po scenie swojego snu i sami decydują o tym, jak odgrywają swoją rolę. Po raz pierwszy świadomy sen został opisany przez holenderskiego psychiatrę i pisarza Frederika van Eedena w 1913 roku w artykule „A Study of Dreams”. Naukowe potwierdzenie fenomenu świadomego śnienia uzyskano w latach 70. XX wieku, kiedy to Alan Worsley i Keith Hearne przeprowadzili eksperyment, w którym zaobserwowali ruch gałek ocznych osób śniących, które zostały poddane badaniu.

Do czego może służyć świadomy sen?

REKLAMA

Świadomy sen to zjawisko wciąż nie do końca zbadane, jednak jego zwolennicy twierdzą, że może on przynieść pewne korzyści dla ludzkiego organizmu. Mowa tu przede wszystkim o korzyściach dotyczących zdrowia psychofizycznego. Propagujący świadomy sen twierdzą, że może on pomagać osobom, które często dręczą w nocy koszmary. Kontrolowanie snu pozwala uświadomić sobie, że to, co podczas śnienia jest dla nas straszne, istotnie jest tylko snem i w dodatku możemy z powodzeniem wpłynąć na jego przebieg. Oprócz tego mówi się także, że świadomy sen pomaga w samopoznaniu i zrozumieniu niektórych swoich zachowań czy pojawiających się w rzeczywistym życiu uczuć i emocji. Propagatorzy świadomego śnienia podkreślają, że kontrolowanie własnych snów może przyczynić się do znacznego zwiększenia kreatywności, a także stanowić po prostu ciekawą i nietypową rozrywkę.

Czy świadomy sen jest niebezpieczny?

Choć niektóre sceptycznie nastawione środowiska, szczególnie religijne, wyrażają opinię, że świadomy sen jest niebezpieczny i może być szkodliwy dla zdrowia, w rzeczywistości nie udowodniono negatywnego wpływu świadomego snu na zdrowie zarówno psychiczne, jak i fizyczne. Jedyną rzeczą, na którą warto uważać, stosując świadomy sen, jest jakość wypoczynku. Osoby, które dopiero zaczynają swoją przygodę ze świadomym snem, powinny zwrócić uwagę na to, by nie zaburzał on konkretnych faz snu, co ostatecznie mogłoby doprowadzić do niewystarczającego odpoczynku.