Hello there, Padawani

Tak… Długo mnie tu nie było…
Chcę Was za to przeprosić, mam nadzieję, że zrozumiecie. Po prostu mam ciężką sytuację i tak wyszło.
I tak też będzie. Nie zamierzam stąd odchodzić na czas nieokreślony, a jedynie będę tu bywała rzadziej. Mimo tego postaram się w miarę regularnie wstawiać wpisy i quizy.

Co do tych quizów… Wybaczcie, ale na razie specjały się nie pojawią. Ich dokończenie kosztowałoby mnie sporo czasu, którego prawie, że nie mam, więc będziecie musieli się zadowolić innymi tworami, głównie moją poezją.
Mam nadzieję, że na razie Wam to wystarczy heh

A w ogóle jak u Was? Pochwalcie się no jakimiś nowościami czy po prostu życiem :3

[Jedi: Fallen Order]
Przeszłam gierkę, jest cudna💜
Chociaż tej końcówki z Vaderem się nie spodziewałam trochę… Myślałam bardziej, że normalnie będzie można z nim zawalczyć, jak z innymi przeciwnikami, a tu nie… No nic, ale i tak świetnie mi się z nim "walczyło", czyli uciekało XD
Samo zakończenie gry też mnie nieco zdziwiło… W sensie, ja nic nie mam do tego, że Cal mógł zmienić zdanie (i zmienił) i może "doznać olśnienia", że jednak niech zdecyduje Moc. Jasne, nie ma problemu. Tylko dwie rzeczy. Jedno pytanie, które sobie zadaję, to "Czy to serio tak dobrze?". Osobiście popieram go, niech, w ogólnym pojęciu, decyduje Moc i rzeczywiście, gdyby wzięli te dzieci na szkolenie, to nie miałyby wyboru. Z drugiej strony jednak, one w przyszłości nawet nie będą wiedziały zbytnio, że są wrażliwe na Moc i mogłyby zostać strażnikami pokoju w Galaktyce. A nawet jeśli, załóżmy, takie dziecko się dowie, zorientuje jakoś, to co zrobi? Samodzielnie nie da się szkolić na Jedi, musiałoby mieć Mistrza. No i co? Samo by sobie szukało, tak? XD Ale to może tylko dla mnie to takie specyficzne. Druga rzecz natomiast jest taka, że po prostu mnie to bawi XD Już pomijając załogę Modliszki, nawet Cere, Cal dosłownie prawie się zabił za ten Holocron, a na końcu stwierdza "Dobra, już go nie potrzebuję" i jep, rozwala go mieczem XDD Tak, teraz możecie mnie za to zjechać, że "O, ale przecież on zrozumiał" i coś tam, w porządku, ale jakby to tak złączyć po kolei, to dosłownie on tam prawie zginął z dziesięć razy, żeby to dostać, a potem to rozwalił, zadowolony XD Ale to i tak dobrze w przypadku, jeśli nigdy nie miał zamiaru szkolić tych dzieciaków. Na początku miałam takie "Ej jak nie masz zamiaru ich szkolić, to chociaż zostaw ten Holocron", ale po namyśle i trafnej uwadze mojej przyjaciółki, doszłam do wniosku, że dobrze zrobił. Jeśli nie miał zamiaru nigdy z niego skorzystać, to bardzo dobrze, że go zniszczył. Mądrzy ludzie w pełni sobie nie ufają. A że on jest mądry, nie zaufał sobie w pełni, że zdoła go ochronić przed każdym, kto chciałby go zdobyć. Mądre. Bardzo. Poza tym w ich świecie jest ta cała Moc, a dobrze wiemy, na przykładzie Anakina chociażby, że Jedi może upaść ku Ciemnej Stronie. Nie posądzam Cala o to, że mógłby zostać Sithem, nawet jeśli nie jest Jedi żyjącym według Kodeksu. Cal jest super💜
Trochę się rozpisałam XDD
W każdym razie, gra 11/10💜

❔Sekcja pytań❔
❓Dajcie losową ciekawostkę o sobie, o której nie wiem :3 (Nie mam pomysłu na pytania XD)
❓Jestem w trakcie pisania horroru (już tak to nazwę, ale idk)

Miłego życia, wybaczcie za długi wpis XD
(Niżej zdjęcie zrobione na chwilę przed tragedią XDDD Czyli zdjęcie Cala kilka chwil przed rozwaleniem Holocronu. JEST AUTORSKIE, NIE HEJTOWAĆ XD I nie kraść, oczywiście, bo przyjdzie Cal i też Was przetnie mieczem – tak, to jest groźba XD)
~Inka