Wszyscy, którzy narzekają na lekcje eliksirów z Severusem Snapem, nie znają tego starego powiedzenia: ,,Na cudze narzekacie, swojego zła nie znacie”. No więc oświadczam, że chemia jest znacznie gorsza. Wzory, działania, pierwiastki, wiązania i wiele więcej, w porównaniu do ważenia eliksirów? No błagam 🧪🔬

Witajcie kochane Połmykówki!

🦉 Piętnastego stycznia minął termin, w którym mogliście składać prace konkursowe. Bardzo się cieszę, że tak poważnie podeszliście do tematu, wpłynęło do Nas naprawdę sporo quizów! Jestem też mile zaskoczona, na pewno poświęciliście sporo czasu na nie – są staranne, dopracowane, a przede wszystkim kreatywne. Nie pytajcie więc kiedy to razem z @pomadka sprawdzimy, bo szykuje się dłuższy proces. Około sto prac, módlmy się, żeby do marca były wyniki 😂
Zapraszam Was też do przeczytania wielu wpisów z linkami na moim profilu, może odkryjecie coś ciekawego!

🦉 Dzisiaj, po prawie miesiącu wracamy przed ekrany laptopów. Życzę Wam (i sobie), żeby jakoś to przetrwać, na każdy możliwy sposób. Nie wiem jak Wy, ale właśnie rozpoczęłam odliczanie do wakacji 😅 Macie może lepsze sposoby?

🦉 Co tam słychać? Oceny wystawione? U mnie, co dziwne jeszcze nie, więc ten tydzień to jedno wielkie poparwianie. Moja klasa się właśnie obudziła, czyli jak zwykle. Ja nie mam na szczęście powodów do uganiania się za nauczycielami, toteż jedyne co robię, to odpisuję na wiadomości ,,Wyślesz mi te tematy?”, ,,Mogę zdjęcie tamtej karty pracy?”, ,,A co trzeba było zrobić, jakie zaliczenie?”.

Miłego Dnia! ❤

Witajcie Płomykówki!

🦉 Pamiętacie jeszcze ,,Piątki z Postaciami”? Nie? To przypomnę: jest to seria, w której w każdy piątkowy wieczór omawiamy jedną postać z Harry’ego Pottera. Zawiesiłam ją na pewien czas, bo zwyczajnie nie miałam siły, żeby to prowadzić. Teraz z nią powrócimy, ale poszczególne części pojawiać się będą co dwa tygodnie, ponieważ w przerwach pojawi się kolejna akcja, nad którą pracuję już dłuższy czas… Nic więcej nie zdradzę, ale myślę, że zarówno z tym, jak i PzP wystartujemy pod koniec ferii.

🦉 Czy maraton quizów bez okazji ma sens? Bo mam ich całkiem sporo, większość ukończonych w dziewiędziesięciu procentach i chcę się nimi z Wami podzielić. Zresztą, od jakiegoś czasu mam coś takiego jak ,,wena” więc muszę korzystać, prawda?

🦉 Jak tam u Was? Żyjecie? Ja czuję się wręcz tragicznie, jakby mnie coś przejechało. Znaczy, to tylko porównanie, bo wcale nie wiem jak to jest być przejechanym. Domyślam się, że musi być to bardzo podobne uczucie do tego, które mi właśnie towarzyszy :D

Miłego Dnia, w końcu jest sobota, a to samo w sobie jest przyjemne ♡