sorry za przeszłą mnie xd
Przedtem byłam tak zaślepiona tym Sqaterem że nawet nie widziałam tego co robił z moim życiem, on mnie tak wykorzystywał. On czerpał z tego korzyści a ja miałam problemy w życiu, nie dogadywałam się z rodziną, przyjaciółmi właśnie przez niego bo oni zauważali co mi robił a ja właśnie nie, a szlabany? Omijałam czyli brałam kogoś innego telefon i tworzyłam nowe konto, debilka ze mnie była :/
Niby razem byliśmy ale nigdy mi nie powiedział chociaż jednego "kocham cię" tylko od razu jakieś głupie plany wymyślał żebym JA je wykonywała. Okropna naiwniara ze mnie była, on normalnie mną manipulował i wykorzystywał to że miałam na jego punkcie obsesje. Dobrze że teraz przejrzałam na oczy i żyję już zupełnie innym życiem, z innym chłopakiem, z innym nastawieniem do świata itp ^^