PART 2 TALKSÓW
– Czego ode mnie chcecie – spytał duch
– Och, nic takiego – Zapewniłam – twój wnuk chciał się dowiedzieć jakim sposobem miałeś dzieci skoro byłeś gejem
– Mój wnuk?
– Dziadek? – zdziwił się Jack
– Musiałeś mnie z kimś pomylić chłopcze – powiedział zmarły Dumbledore – Kto wam powiedział że jestem gejem?
– EE – zakłopotałam się trochę – Internet
– A kto to taki?
– Nieważne – wtrącił Jack – Chcę się dowiedzieć jakim sposobem spłodziłeś moją mamę
– Co? Twoją mamę? Ee.. To nieco kłopotliwa sprawa… EE… tego.. No Wiesz, jak rodzice bardzo się koch..
– Ależ nie o to mi chodzi! – Jack wykrzywił się w obrzydzeniu
– Aaaa, Uf
– Byłeś gejem czy nie? – spytałam
– A co was obchodzi moje życie
– Ale ty już nie masz swojego życia, umarłeś
– A no tak.. Hmm, cóż… No dobrze powiem wam, byłem gejem
– Czyli teraz nie jesteś?
– Tam na górze wszyscy są pans
– Aha..?
– Chcesz być z kotem? proszę bardzo nikt ci nie zabrania! Chcesz być żukiem? Twoja wol..
– Świetnie, zrozumieliśmy! – Krzyknął Jack – Co z moją mamą!?
– A co ma być? – zdziwił się duch
– Adoptowałeś ją? – Spytałam
– Nie… – odpowiedział
– Więc miałeś jakąś kochankę?
– Ta.. Nie…
– Nie byłeś żonaty.. Więc może była twoją dziewczyną?
– Nie
– Więc co? Przelotny romans? Taki na jedną noc?
– yyyy
– Dość tego! – Krzyknęłąm – Nie na darmo cały rok uczyłam się nielegalnie legilimencji!
– A ja nie na darmo legalnie całe życie uczyłem się oklumencji! – wykrzyknął duch
– Rzeczywiście tego nie przemyślałam… Ale jesteś duchem, więc twoje umiejętności być może nie są już aktywne
– O nie, nie będziesz mi penetrować umysłu! – I zaczął się kręcić jakby chciał się z powrotem zrobić na wir, ale mu się to nie udało – Czemu nie mogę zniknąć? – zdziwił się
– Bo o to zadbaliśmy – wyjaśniłam, puszczając oko do Pani Grażyny – No ale czas na prawdę!
*Reklama*
– Czy wiedziałeś że z nowym wybielaczem możesz więcej? To nowy skład substancji, który pozwoli ci nacieszyć się białym ubraniem, dopóki go nie ubrudzisz, kup już dziś i zyskaj białe ubrania!
Pamiętaj o przeczytaniu ulotki dołączonej do opakowania bądź skonsultuj się z lekarzem lub farmaceutą, gdyż każdy wybielacz niewłaściwie stosowany zagraża Twojemu życiu lub zdrowiu.
*koniec reklamy*
– Duszę się, Wody! – Powiedziałam i prawie upadłam, ale Jack mnie przytrzymał i posadził w fotelu – Dzięki – wykrztusiłam, złapałam oddech, wypiłam trzy szklanki uzupełniacza witamin i chwiejnym krokiem wstałam – No dobrze moi drodzy, oto co widziałam! Trafiłam tam, do głowy naszego ducha i zaczęłam przeglądać jego wspomnienia. No i tak właśnie jak to robiłam, to okazało się że naszemu drogiemu przyjacielowi zostało jeszcze trochę jego umiejętności i począł mi przeszkadzać, dusić, popychać, drapać, bić, ale jako że ja przeszłam dokładny kurs samoobrony, nic sobie z tego robiłam i jedynie straciłam bardzo ważne i potrzebne witaminy, które przed chwilą uzupełniłam. Tak czy inaczej, okazuje się, że Dumbledore upił się no i ten teges… wiecie co było dalej – wzdrygnęłam się
– Aha.. – powiedział Jack
– Brrrr Będę miała dreszcze do końca życia
– Mogę już iść – spytał Dumbledore
– T-Tak, miały być pytania od widzów a-ale mi już w-wystarczy

THE END

Jak usunę moj quiz o piłce nożnej to stracę odznakę?