Wczoraj grałam w minecraft z bratem i siostrom . Moja siostra miała skin Alex a mój brat raz Tritsusa a raz Jessego a ja jessego w zbrooi i mieszkamy w jaskini w której mamy dóży ogródek . Każdy miał swój i obok mieliśmy pokuj ze stołem do zaklęć . Ja chciałam w pokoju trzymać kórę a brat chciał mał świnki bo dóże się niezmieściły . A największy pokój to w nim mieliśmi skrzynie , stojaki na zbroje , piece i craftingi . I jeszcze jedne drzwi prowadziły do wąwozu którego moja siostra go zakopała .żeby wyjść z naszego domu trzeba iść po drabinie . Jak się wyjdzie to dalej są klatki z wieśniakami które moja siostra uwięziła a ja kupiłam od nich dwa szmaragdy . Od zamkniętych wieśniaków dalej mamy mostek do łiwienia ryb . Na nim ja i brat nachwilę bawiliśmy się w minecraft stort mode i on mnie z drewnianego zaklętego miecza wyrzu cił mnie tak daleko že gdzieś przez minutę wracałam . Gdy przyszłam moja siostra też przyszła i juž się nie bawiliśmy bo ona nas za szybko zabijała . To poszłam po moją zbroję i swój najsilniejszy miecz a ona w kopalni znalazła diamenty i sobie skrafyowała diamentowy miecz i go zaklęła i nim walczyła a ja walczyłam żelaznym zaklętym bo innego nie miałam i byliśmy za słabi bo nas zabijała strasznie szybko . Wię nam z krejta kazała wziąć diamentowe miecze i je zakląć . Więc to zrobiliśmy . Ale wolę mój żelazny miecz bo ma lepszą moc . Bardzo przepraszan że was zanudziłam naszom historią na świecie w minecraft pe