Dobra wczorajszej zagadki nie zgadł nikt. Prawidłową odpowiedź dam wam w środę. Za zagadka na dziś:

,,Jestem instrumentem muzycznym,
Każdy ma mnie w domu.
Nie da się mnie zobaczyć,
Ani dotknąć.”

Życzę powodzenia!

Myślę, że już większość z was słyszało o nowym teamie x i dlatego zastanawiam się co o nim sądzicie? Ja szczerze przepraszam wszystkich ich fanów ale ja cisnę bekę z tego że cały czas porównują się do starego teamu.

To ponownie ja!

Po pierwsze chciałam się zapytać. Kto się tak opiernicza? Jak jeszcze ktoś z was nie wszedł i nie kiknął zielonego przycisku na profilu @_Dissendium_ to proszę to zrobić. Brakuje jej 3 osób do setki, a ona na tą 100 zasługuje jak nikt. Dlatego proszę tam wejść i wiecie co macie robić!

Druga sprawa zapomniałam opowiedzieć wam mojego snu w którym był mój nauczyciel histori/Pan od koszul/Harry Potter. Mianowicie po paru latach wróciłam do mojej rodzinnej miejscowości gdy już zostałam detektywem. Okazało się że grasuje tam seryjny gwalciciel i zabójca i ja chciałam go znaleźć. Porwadzilam śledztwo i tak dalej aż któregoś dnia Pan od koszul zaprosił mnie na kawę żebym opowiedziała mu jak się wykrztałciłam. Ja poszłam na te spotkanie i on mnie porwał do piwnicy gdzie były wszystkie dziewczyny z mojej klasy i dwóch chłopaków. Wiem że byłam masakrycznie przerażona i zwalilam tego pana ze schodów i zamknęłam drzwi z tamtymi ludźmi. Dalej pobiegłam po gliny ale mi nie uwierzyli więc wzięłam kij bejsbolowy i zeszłam na dół. Znalazłam tam praktycznie samych trupów bez ubrań i były tam żywe tylko dwie osoby – moje przyjaciółki i on się chciał teraz do jednej dobrać, a ja – rycerz w lśniącej zbroi walnęłam go w głowę i wtedy się obudziłam.

Wyciągnęłam z tego wniosek taki, że masakrycznie boję się teraz chodzić na wos i historię.

Zostawiam wam Mietka, żeby umilić wam noc!