Patryk

Surge

Patryk

Surge

imię: Alice

miasto: Hope's Peak Academy

www: samequizy.pl

o mnie: przeczytaj

3875

O mnie

Kokichi - Ekhem! Jestem Kokichi Ouma, Superlicealny Dyktator i oraz lider sekretnej złej organizacji i ukradłem to konto Surge. Albo i nie... Kto wie, jestem kłamcą!

Monika - A ja jestem Monika, przewodnicząca Klubu Literackiego i w zeszłym roku chodziłam z tobą do klasy. Nie przejmuj... Czytaj dalej

Ostatni wpis

Surge

Surge

Dzień dobry, moi drodzy :D Wbijam tu na chwilkę, żeby (o ile mnie tu ktoś jeszcze p... Czytaj dalej

Odznaki

Przy pomocy wpisów możesz zadać autorowi pytanie, pochwalić go, poprosić o pomoc, a przede wszystkim utrzymywać z nimi bliższy kontakt. Pamiętaj o zachowaniu kultury, jesteś gościem :)

*Jeśli chcesz odpisać konkretnej osobie, użyj funkcji " Odpowiedz" - osoba ta dostanie powiadomienie* ×

Zaloguj się, aby dodać nowy wpis.

Surge

Surge

AUTOR•  

Łańcuszkowe
o p o w i a d a n i e. Chodzi tu o to, że każdy nominowany dopisuje kolejny fragment opowiadania. Więcej dowiecie się u @TW, która to zapoczątkowała ;)
Nominowana zostałam przez @.Emisia. (Danke shön <3)
(Jestem teraz sfiksowana na punkcie "Mrocznych materii", więc nie pytajcie, heh.)
@TW
Pierwszą rzeczą, jaką zobaczył po rozchyleniu boleśnie opuchniętych powiek, był blady, popękany sufit.
Sufit, którego kompletnie nie kojarzył…
Do tego kiedy spróbował poruszyć ręką, przekonał się, że nie może.

@NinjaofNature
Obrócił powoli głowę, starając się ignorować ból szyji i ujrzał swoją rękę… Całą i zdrową. Nie był skuty ani związany. Zdziwiło go to, ale widząc, że ma szansę jednak coś zrobić, znów spróbował poruszyć kończyną, jednak nie potrafił. W ogóle nie miał w niej czucia. Chciał się podnieść, ale to też mu się nie udało. Niemalże całe jego ciało było sparaliżowane, a jedynym ruchami możliwymi na tą chwilę było mruganie oraz powolne, bolesne i bardzo ograniczone obracanie głową. Z tego drugiego zrezygnował po chwili i tylko leżał tak, wpatrzony tępo w sufit.

@.Emisia.
Postanowił spróbować skontaktować się z kimkolwiek poprzez implant wszczepiony mu do mózgu. Zamknął oczy i zanurzył się w tak dobrze znanym dzieciom XXXw. świecie neuronów kontaktowych – widocznych pod powiekamI jako różnokolorowe smugi światła o różnym stopniu jasności – i węzłów informacyjnych, czyli kłębków tychże smug. Ku jego zdumieniu oraz przerażeniu stało się coś, co nigdy wcześniej w jego życiu nie miało udziału. Pod powiekami zamigotał pomarańczowy znak ¡ERROR¡, a jego umysł został odrzucony w dal od wszelkich neuronów kontaktowych. Syknął zaskoczony i otworzył oczy. Czyżby była to wina uszkodzenia jego układu nerwowego? Jeśli tak, było to również prawdopodobną przyczyną jego paraliżu. Tylko co spowodowało ten uraz?
– Nie próbuj tego więcej. – w pomieszczeniu rozległ się nagle damski głos, przez co chłopak zapewne podskoczyłby z zaskoczenia, gdyby nie paraliż. – Powinieneś raczej podziękować, że odłączyliśmy cię od tej… – tu wypowiedź przerwało pełne obrzydzenia parsknięcie – … siatki szpiegowskiej.
– A-ale jak to. – wyartykuował niewyraźnie przez zdrętwiałe usta i język przypominający drewniany kołek.
– Nigdy nie pomyślałeś, jakie to podejrzane, że rząd oferuje każdemu, nawet, jeśli nie ma grosza przy duszy, tak drogi wynalazek jak implant komunikacyjny? I to zaraz po narodzeniu, tak, że każdy uważa posiadanie go za oczywistość i rzecz niezbędną do funkcjonowania? – wyjaśniła kobieta, której nadal nie widział, takim tonem, jakby wyjrzenie spoza otoczki wygody codzienności i spojrzenie na coś w szerszej perspektywie było równie łatwe, jak korzystanie z technologii XXX wieku.

@Surge
Wtedy usłyszał dźwięk otwieranych drzwi.
– Przygotowany do rozpłatywania? – Zapytał ostry męski głos.
– Do czego? – Wymamrotał chłopak cicho.
– Jesteśmy wrogami rządu, najgorszych grzeszników jakich świat widział. Dlatego kogo się da pozbawiamy implantu komunikacyjnego. Parę lat temu posunęliśmy się o krok dalej. Odcinamy ludzi od… Grzechu. – Odparł mężczyzna.
– Jak…?
– To tylko niewielkie cięcie. Drobny zabieg. – Rzuciła kobieta bezbarwnym głosem.
W tym momencie chłopak przypomniał sobie coś, o czymś kiedyś przez przypadek usłyszał. O odcinaczach, wyłapujących ludzi, odcinających ich od ich własnych dusz. Wymówką było odebranie grzechowi dostępu do duszy, ale ludzie ich pozbawieni byli zwykle obojętni i usłużni. Walczyli do końca, nigdy się nie męczyli – wprost idealni pracownicy i żołnierze.

Można nominować od 1 do 10 osób. Nominuję :
@DarkRose_
@swit1
@felesiaq

Odpowiedz
6
Surge

Surge

•  AUTOR

@.Emisia. No a jak, haha

Odpowiedz
1
WeraHatake

WeraHatake

@Surge Nie ma za co ♥

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (3)

T...d

@Surge ! >:(

Odpowiedz
1

T...d

Odpowiedz
1
Surge

Surge

•  AUTOR

@Trapped Powiadam Ci , że tym razem ten klun nie RIPnie

Odpowiedz
pokaż więcej odpowiedzi (15)
Surge

Surge

AUTOR•  

🌟 Ciao Bursztynki 🌟
Pisze ten wpis dlatego, że dawno się nie odzywałam i chciałabym was poinformować o paru sprawach. Po pierwsze, AHitO idzie do przodu, więc za około tydzień – półtora, powinien się pojawić prolog. Po drugie, mam takie pytanie : Czy napisanie czegoś z perspektywy sowy, to dobry pomysł, czy całkiem mnie pogrzało? Po trzecie… Macie tu Bukę na dobry początek popołudnia :

Odpowiedz
7
Horyportier

Horyportier

@Surge Dawaj perspektywę sowy!!!
Może być ciekawie
Ps. A ty masz ośmiorniczkę grimpoteuthis

Odpowiedz
1
marilyn_

marilyn_

@Surge
ta perspektywa to wcale nie głupi pomysł ej

Odpowiedz
1
pokaż więcej odpowiedzi (1)
EvenesMorgan

EvenesMorgan

Odpowiedz
1
FlamesAndGold

FlamesAndGold

Widzę AngelDusta, owo

Odpowiedz
1
Surge

Surge

•  AUTOR

@FlamesAndGold
Dobrze widzisz, hehe

Odpowiedz
1